"Uwięzieni" Hilary Norman

W okręgu Miami Beach dochodzi do okrutnych morderstw szczęśliwych par. Ciała zostają ułożone w niezrozumiały i nietypowy sposób: Przyglądając się ułożeniu ciał, pozwolił, żeby jego myśli krążyły swobodnie; pierwsze pojawiło się skojarzenie z rzeźbą, groteskową parodią, dajmy na to, pary Rodina, choć z drugiej strony mogły to być bliźnięta syjamskie okrutnie złączone lędźwiami. Tymczasem śledztwo idzie jak po grudzie. Przed detektywami staje niełatwe zadanie rozwikłania zagadki i poznania motywu sprawcy bądź sprawców. Wkrótce giną kolejne ofiary, wszystko wskazuje na ten sam "modus operandi" tylko okrutniejszy. Rozpoczyna się walka z czasem, a pary zaczynają się obawiać o własne życie.

Sam próbuje pogodzić sprawy rodzinne i zawodowe. Dodatkowo nie ułatwiają mu zadania lokalne media. Pod wpływem pogoni za sensacją wywołały one panikę, nazywając te sprawy Rzezią Par. Jego zawodowy partner Martinez znajduje swoją drugą połówkę, Jess, z którą się zaręcza. Niestety w trakcie prowadzonego śledztwa trafia on do szpitala w stanie krytycznym. Czy w tej skomplikowanej sytuacji Sam udźwignie natłok spraw? Czy będzie musiał zrezygnować z zaplanowanej niespodzianki urodzinowej dla Grace? I czy zdoła wytropić seryjnego, psychopatycznego mordercę a może nawet kilku jemu podobnych? Tego dowiecie się, gdy przeczytacie tę powieść.

Z twórczością Hilary Norman zetknąłem się już wcześniej. Od pierwszej książki śledzę losy Becketów i za każdym razem, gdy odkładam kolejną część serii, z niecierpliwością wypatruję następnej. W "Uwięzionych" autorka wprowadza nas w klimat rodzinnej sielanki. Nie możemy jednak dać się zwieźć pozorom ani uśpić naszej czujności (szczególnie w początkowych rozdziałach powieści), jeżeli chcemy rozwikłać zagadkę przed dotarciem do zakończenia książki. Jest to wielowątkowa powieść kryminalna z wątkiem psychologicznym, intrygą i odrobiną dreszczyku. To wszystko sprawia, że książka nie ma typowego schematu i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Doskonały kryminał, który sprawi sporo frajdy nie tylko miłośnikom powieści Hilary Norman, ale również miłośnikom tego gatunku. Moim zdaniem to świetna i godna polecenia książka.

Hilary Norman jest brytyjską autorką thrillerów i kryminałów przetłumaczonych na kilkanaście języków. Polskiemu czytelnikowi znana jest m.in. z powieści: „Ślepa trwoga” (2004), "Pasierbice" (2005), "W ślepej uliczce" (2008), "Niebezpieczna zabawa" (2009), „Ostatni raz” (2009). Mieszka wraz z mężem w Londynie.