Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Vancouver 2010: Podsumowanie dnia drugiego

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Drugi dzień ZIO był niezwykle szczęśliwy dla Francuzów. Ich reprezentanci zdobyli dwa złote medale - w kombinacji norweskiej i biathlonowym sprincie. Także pierwsze złoto zdobyli gospodarze igrzysk. Polacy nie zachwycili.

Wiadomość dnia: Jay najlepszy w sprincie, Sikora 29.

Polscy kibice liczyli dzisiaj na dobry występ Tomasza Sikory. Urodzony w Wodzisławiu zawodnik nie stanął na wysokości zadania i zajął odległe, 29. miejsce. Najgorsze jest to, że Polak do zwycięzcy stracił ponad 2 minuty, co oznacza, że będzie mu bardzo ciężko o sukces w biegu pościgowym.

Zwycięzcą został nieoczekiwanie Vincent Jay, który o ponad 12 sekund wyprzedził jednego z faworytów - Emila Hegle Svendsena. Podium uzupełnił Chorwat - Jakov Fak, który powoli staje się specjalistą od najważniejszych startów. Wszyscy zawodnicy startowali z niskimi numerami startowymi i stąd ich sukces.

Wielki faworyt i multimedalista olimpijski - Ole Einar Bjoerndalen - zajął dopiero 17. miejsce. Pudłował aż cztery razy i stracił do zwycięzcy ponad minutę i czterdzieści sekund. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Mariusza Michalskiego.

Niespodzianka dnia: Biathlonowe podium

83. miejsce w sezonie 2007/08, 29. miejsce w sezonie 2008/09, obecnie 15. lokata w klasyfikacji generalnej. Do dzisiaj jedno zwycięstwo w zawodach i to też w Whistler. Tak się przedstawia sylwetka nowego mistrza olimpijskiego w biathlonowym sprincie - Vincenta Jay'a.

Fak po raz drugi w karierze stanął na podium. I to po raz drugi w najważniejszej imprezie sezonu. Przed rokiem Chorwat zdobył brązowy "krążek" MŚ w biegu indywidualnym.

Obaj wyżej wymienieni zawodnicy będą mogli powiększyć swój medalowy dorobek. We wtorek o godzinie 21.45 panowie pojawią się na starcie w biegu pościgowym.

Rozczarowanie dnia: 71. miejsce w sprincie Simona Fourcade'a

Kibice z Francji oczekiwali, że dzisiaj o zwycięstwo w biathlonowym sprincie będzie walczył Simon Fourcade. Startował jako lider Pucharu Świata, ale zaprezentował się fatalnie. W pozycji leżącej pomylił się raz, ale to nie zwiastowało kłopotów. Jednak trzy pudła w pozycji stojącej spowodowały, że 25-letni zawodnik nie zakwalifikował się nawet do biegu pościgowego! Fatalne strzelanie i bardzo słaby bieg sprawiły, że stracił przodownictwo w klasyfikacji generalnej PŚ i szansę na medal w biegu pościgowym. Na szczęście kibice "Trójkolorowych" mogli liczyć na Vincenta Jay'a...

Z innych aren: Lamy Chappuis najlepszy w kombinacji, piąty medal na piątych igrzyskach Zoeggelera i pierwsze złoto gospodarzy

Lider PŚ w kombinacji norweskiej nie zawiódł. Jason Lamy Chappuis po zaciętej walce wywalczył złoty medal, choć jeszcze kilka metrów przed metą wydawało się, że nosa utrze mu Johnny Spillane. Amerykanin jednak w końcówce osłabł i na finiszu dał się wyprzedzić. Podium uzupełnił urodzony w 1990 roku Włoch - Alessandro Pittin, dla którego to debiut w ZIO. Tuż za podium znalazł się doświadczony Todd Lodwick, który złoto przegrał o 1,5 sekundy.

Dwudniową rywalizację w saneczkowych jedynkach zdominował Felix Loch. Niemiec swojego kolegę z reprezentacji, Davida Moellera wyprzedził 0,679 sekundy. Dla obu są to pierwsze medale olimpijskie. W zupełnie innej sytuacji jest ten, który uzupełnił podium - Armin Zoeggeler. Włoch na podium stanął po raz piąty. W Vancouver miał walczył o trzecie złoto z rzędu, ale mu się nie udało. Mimo wszystko przez 20 lat wciąż jest wśród najlepszych. Reprezentant Polski - Maciej Kurowski - zajął 23. miejsce.

22-letnia Martina Sablikova zdecydowanie wygrała bieg łyżwiarski na 3000 metrów. Czeszka nie dała szans swoim rywalkom i mogła spokojnie obserwować wydarzenia na torze. Druga została skasyfikowana Stephanie Beckert, a podium uzupełniła dwukrotna srebrna medalista z Turynu - Kristina Groves. Polki były tłem dla najlepszych. Luiza Złotkowska zajęła 24. miejsce, a na 30. lokacie rywalizację ukończyła Katarzyna Woźniak.

Ostatnia konkurencja dnia była niezwykle szczęśliwa dla gospodarzy. Alexandre Bilodeau okazał się najlepszy w jeździe po muldach. Kanadyjczyk uzyskał niewielką przewagę nad obrońcą tytułu z Turynu Dale'm Begg-Smith'em z Australii. Brązowy medal przypadł Bryonowi Wilsonowi z USA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto