Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

VI Pomorski Przegląd Zespołów Folklorystycznych w Debrznie

Ryszard Zagórski
Ryszard Zagórski
Krótka, dość subiektywna, relacja z VI Pomorskiego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych im. świętego Andrzeja, który odbył się 28 listopada br. w Debrznie.

To był już szósty Pomorski Przegląd Zespołów Folklorystycznych i Solistów im. św. Andrzeja w Debrznie. W godzinach porannych ze swoim repertuarem zaprezentowały się dzieci. Niestety nie mogłem na tej części być. Po wręczeniu nagród, laureatom w kategorii soliści i zespoły dziecięce (folklor) ok. godz. 14.15 nastąpiło uroczyste otwarcie prezentacji konkursowych w kategorii soliści, zespoły i kapele dorosłych. W założeniu chodzi o przegląd dorobku zespołów współcześnie działających i ocalenie od zapomnienia szczególnej kultury, kultury przodków. A faktycznie rozpoczęły się koleżeńskie i nawet przyjacielskie zmagania. Kto lepiej wypadnie w oczach komisji oceniającej i publiczności.

Występowały duże zespoły śpiewacze - chóry, zespoły pieśni i tańca, zespoły śpiewacze z akompaniamentem z komputera lub z keyboarda, zespoły śpiewacze z akompaniamentem kapel ludowych i kapele ludowe oraz soliści. Zespoły śpiewacze ukraińskie, zespoły pieśni i tańca oraz zespoły śpiewacze - kaszubskie, kociewskie, z Pomorza, Śląska, Wielkopolski i Pomorza Zachodniego! W kategorii: „Zespoły folklorystyczne - dorośli” występowały zespoły, w których dominowali ludzie bardzo młodzi (sądząc po wyglądzie i sposobie zachowania - do 18 lat) i zespoły, w której średnia wieku członków była ok. 50 lat lub więcej.

Podczas trwania przeglądu, uczestnikom nasunęło się sporo pytań. Niektóre z nich przytoczę i pozostawię bez odpowiedzi. Jak można porównać zespoły śpiewające na żywo i zespoły posługujące się półplaybackiem, a może pełnym? Czy zespoły ludowe już dorównały zespołom zaliczanym do zupełnie innych kategorii, czy może upadły tak nisko, że korzystają z takiej technologii?

Niektórzy z uczestników pytali: dlaczego my konkurujemy z ukraińskim chórem? Dlaczego w tej samej kategorii jest także mocna kapela ludowa? Były głosy, że występować i być ocenianym w tak zróżnicowanym towarzystwie to wielki zaszczyt. Reakcje rozmówców były nie do przyjęcia.
Czy ta impreza posiada tak wysoką rangę, że zamiast oceniającego 3, 5-osobowego zespołu ekspertów było mocno eksponowane 13-osobowe(!) jury? Czy jest tak trudna do przeprowadzenia?

Wyniki przeglądu zespołów folklorystycznych przedstawiono z małym poślizgiem już po godz. 22.15. Okazało się, że nie stroje wykonanie zgodne z konwencją ludową, wizerunek czy właściwy dobór repertuaru, lecz… No właśnie, co decydowało? Niektórzy snują domysły: liczebność zespołu, mocne wejście na scenę, precyzja i… A co z regulaminem? Był i obowiązywał.

Sporo uczestników pozostało na planowaną biesiadę i drugi dzień, w którym miał się odbyć przegląd zespołów biesiadnych. Uczestnicy poprzednich przeglądów zadawali sobie pytanie, czy ranga Debrzna maleje z roku na rok, czy odwrotnie? Pomimo wielu wątpliwości, była to „fajna impreza”, bo przerwy między występami zespołów były wypełnione śpiewem publiczności (dopingowanej przez prowadzące osoby): „fajnie śpiewali, tra la la...” z tu i ówdzie wyraźnie śpiewanymi mocniejszymi akcentami o charakterze zdecydowanie biesiadnym.

Gratuluję dotychczasowych sukcesów organizatorom tego przeglądu. Doceniam działania
związane z ochroną tradycji i kultury.

Serdecznie dziękuję Panu Leszkowi Kubickiemu za udostępnienie i wyrażenie zgody na upublicznienie kilku zdjęć z tej znaczącej nie tylko dla regionu imprezy.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto