25 maja WSA oddalił w całości skargę fundacji na decyzję Rady. Orzekało trzech sędziów, jeden z nich zgłosił zdanie odrębne.
Zdanie prawnika jest miażdżącą krytyką praktyk, których dopuściła się KRRiTV.
Sędzia Andrzej Wieczorek napisał: "Udzielanie koncesji na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych jest niewątpliwie sprawą publiczną. Powinno zatem podlegać regułom rządzącym działaniami o charakterze publicznym. Należą do nich m.in. jawność podejmowania decyzji i równe traktowanie wszystkich zainteresowanych, dające im równe szanse w ubieganiu się o dobra reglamentowane".
Prawnik doszukał się wielu nieprawidłowości proceduralnych w postępowaniu KRRiT. "Spółki Lemon Records, Stavka i Eska TV - które koncesje dostały - nie dostarczyły wymaganych dokumentów. Np. Lemon Records przedstawił opinię bankową wskazującą obroty na rachunku za ostatnie trzy miesiące, podczas gdy z rozporządzenia KRRiT wynika wymóg przedstawienia takiej opinii za cały rok" - stwierdził.
Sędzia zauważył, że Lux Veritatis dysponuje wystarczającymi wpływami, ale członkowie KRRiT uznali, że spółki, które dostały koncesje w przeciwieństwie do fundacji "gwarantowały powodzenie przedsięwzięcia, jakim jest nadawanie na MUX-1".
Andrzej Wieczorek podjął w swoim oświadczeniu kwestię przewagi stacji komercyjnych. TVN przejął ponad 50 proc. udziałów w spółce Stavka, co sprawia, że decyzja o przyznaniu jej koncesji doprowadziła do "ominięcia zasady pluralizmu".
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?