Nielegalne zasady wymyślili i wprowadzają w życie, pracownicy firmy administrującej parkingiem przed katowickim dworcem PKP, od strony placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej. Obok wejścia do hali biletowej znajdują się dwa wyznaczone stanowiska parkingowe dla kierowców posiadających zezwolenia. Dziś w południe, za wycieraczki szyb dwóch stojących tam aut, włożono wezwania do uiszczenia opłaty postojowej.
- Za przednią szybą na desce rozdzielczej, wyraźnie, zgodnie z przepisami wyłożyłem kartę parkingową – mówi jeden z kierowców. - Mimo to, wetknięto mi wezwanie! Pracownik parkingu, który kręcił się w pobliżu i pobierał od ludzi opłaty, wzruszył ramionami i kazał mi się dogadać „z właścicielką” parkingu. Właścicielki nigdzie nie było. Na wezwaniu były wypisane zupełnie wymyślone przez pracownika godziny postoju, ale nawet gdyby były one rzeczywiste, to żądanie opłaty za postój w wyznaczonych miejscach jest bezprawne. Zaraz jutro powiadomię prokuraturę i policję o przestępstwie żądania uiszczenia nienależnej opłaty.
Wydaje się, że to jest proceder powszechnie stosowny przez pracowników owej firmy, stosowany w celu osiągnięcia nienależnych korzyści finansowych. Ciekawe, czy władze miasta albo wyznaczone przez nich służby kiedykolwiek zainteresowały się poczynaniami „obrotnych” inkasentów i „właścicielki” parkingu. Bo my będziemy się interesować i pytać!
Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?