Straż Miejska w zeszłym roku podjęła 123 interwencje wobec żebraków. Marcin Fedoruk, młodszy inspektor ds. komunikacji społecznej, zauważył, że w wakacje przybywa oszustów, którzy żebrzą nie z biedy, a dla zysku. - Turyści w Gdańsku to okazja, żeby zebrać pokaźne datki, nawet kilkaset złotych dziennie. - Strażnicy interweniują na podstawie artykułu 58 Kodeksu wykroczeń. - Karze podlega ten, kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolnym do pracy, żebrze w miejscu publicznym. - Za wykroczenie grozi mandat od 20 do 500 zł. W przypadku żebractwa natarczywego lub oszukańczego strażnik kieruje sprawę do sądu.
- Statystyczny żebrzący nie jest osobą bezdomną. Nie jest też gdańszczaninem, ma stały dochód z innego źródła i utrzymuje kontakt z rodziną - powiedziała mi Monika Ostrowska, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. W wakacje żebrzą dzieci, które później przekazują pieniądze dorosłym, cudzoziemskie kobiety z niemowlęciem, samotni mieszkańcy Polski.
Wraz z rozpoczęciem sezonu MOPR prowadzi diagnozę zagrożeń zjawiskiem żebractwa. W tym roku wydał ulotkę informacyjną w języku polskim, niemieckim, angielskim i rosyjskim. - Plakaty rozdaliśmy restauratorom w centrum Gdańska i zawiesiliśmy je w autobusach i tramwajach - Monika Ostrowska zapewnia, że konsekwentna odmowa wsparcia pozwoli przekonać tych ludzi, by poszukali innego sposobu na życie. - Dopóki będziemy żebrzącym dawać jałmużnę, dopóty instytucje i organizacje do tego powołane nie będą miały możliwości im pomoc.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?