W odpowiedzi na tarczę w Polsce, Rosja grozi rakietowym atakiem

Prezydent Rosji, Władimir Putin rozpoczął urzędowanie na Kremlu, grożeniem Polsce i NATO rakietami Iskander, które chce zainstalować w obwodzie kaliningradzkim, przy granicy z Polską. Mają one zniechęcić USA i NATO do
zainstalowania tarczy antyrakietowej w Polsce. Rosja nie po raz pierwszy grozi zniszczeniem amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie.

Minister Anatolij Serdiukow mówił o takich zamiarach w Soczi, podczas wizyty prezydenta Władimira Putina w Abchazji i Osetii Południowej. Serdiukow p.o. ministra obrony Rosji oświadczył wtedy, że budowa systemu tarczy antyrakietowej w Europie, budzi niepokój władz Federacji, dlatego "będziemy niszczyć tarczę antyrakietową". Jak podaje dziennik.pl, Rosja miałaby do tego celu użyć Iskanderów.

Dziennik.pl przypomina, że podobnym tonem wypowiedział się przed tygodniem szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, Nikołaj Makarow. Makarow ostrzegł w trakcie międzynarodowej konferencji obradującej w Moskwie, że Rosja w odpowiedzi na tarczę antyrakietową USA w Europie, stworzy adekwatne "realne zagrożenie dla krajów, na których terytorium zostaną one zainstalowane".

Nikołaj Makarow podobnie jak m.in. Anatolij Serdiukow, nie wykluczył "prewencyjnego uderzenia" w instalacje amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie, gdyby sytuacja się zaostrzyła.

Według wcześniejszych ustaleń, elementy tarczy antyrakietowej USA, mogą być zainstalowane na terytorium Polski około 2018 roku w bazie w Redzikowie, w pobliżu Słupska. Na naszym terytorium planowana jest również instalacja amerykańskiego radaru naprowadzającego rakiety przechwytujące.

Od dawna plan budowy obrony przeciwrakietowej w Europie stanowi jeden z podstawowych problemów spornych na linii Rosja - USA i NATO. Rosja traktuje projekt obrony przeciwrakietowej jako zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. Z tego względu żąda od władz USA niezbędnych gwarancji, że system obronny nie będzie wymierzony przeciwko Federacji Rosyjskiej. Jednak Stany Zjednoczone Ameryki nie są skore do takich gwarancji, ale NATO zapewnia, że tarcza antyrakietowa nie jest skierowana w terytorium Rosji. Jednak, jak przypomina dziennik.pl, w końcu 2011 roku prezydent Dmitrij Miedwiediew groził, że w związku z budową tarczy w Europie, Rosja ograniczy rozbrojenie i "zastosuje kontrposunięcia".

Przypomnijmy, że rakiety Iskander to balistyczne pociski lądowe, umieszczone na ruchomej platformie samochodowej. Osiągają zasięg 380-500 km i są zdolne przenosić ładunki atomowe. Z informacji rosyjskich mediów wynika, że w rejonie Kaliningradu mogą być zamontowane już za kilka miesięcy, czyli w drugiej połowie 2012 roku.
Znajdź nas na Google+