Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„W rytmie Ziemi”. Izabella Degen w lustrzanych odbiciach

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Izabella Degen, W rytmie Ziemi, Wydawnictwo Akwedukt, Wrocław 2013
Izabella Degen, W rytmie Ziemi, Wydawnictwo Akwedukt, Wrocław 2013 Okładka książki
Wiersze Izabelli Degen, zgromadzone w tomiku „W rytmie Ziemi”, otwierają na nurt myśli dotyczących spraw kluczowych dla ludzkiej egzystencji, uczulają na jej dramat.

Poezja pośredniczy zazwyczaj między człowiekiem a tajemniczą sferą jego egzystencji. Nie inaczej jest w przypadku wydanego w Wydawnictwie Akwedukt tomiku Izabelli DegenW rytmie Ziemi. Stanowi on wyraz filozoficznego namysłu nad kondycją ludzką, miejscem człowieka we wszechświecie. Przyświeca mu ambitny zamiar ogarnięcia całości tego, co dzięki zmysłom, wrażliwości, wyobraźni, intuicji człowiek gotów jest uważać za realne i ważne.

Pierwsze wrażenie, jakie wywołuje recenzowany skromny tomik poetycki, to zadziwienie nad lapidarnością liryków, które okazują się nie sprawiać trudności w zrozumieniu ich sensu. Wiersze Izabelli Degen zdają się zbliżać do starożytnej tradycji epigramatów w wielu ich odmianach, choć niewątpliwie objawia się w nich nowoczesność frazy poetyckiej, charakterystycznej dla liryki współczesnej. Poezja to jednak opanowana, oszczędna w słowach, rzeczowa, by nie powiedzieć, że prosta, bo słowo to bywa rozumiane opacznie.

Przy drugiej lekturze objawia się złożoność znaczeniowa i głębia filozoficznej refleksji pomieszczonych w zbiorku wierszy. Dyscyplina poetycka ukazuje swą artystyczną celowość, bo odsłania dramatyczność zagadnień, które legły u źródeł lirycznych fraz. Utwory są odbiciem doznawania spraw ludzkich, składających się na skomplikowaną naturę świata. Oznacza to podjęcie rozległego zbioru doniosłych problemów i próbę obrachunku z nimi. Wyrazy w krótkich wersach zdają się kreślić skomplikowane figury jak w tańcu trudno uchwytne.

Sprawą dominującą i ujmującą w spójną całość tematyczną tomiku jest zanurzenie w ludzkim nurcie życia. Wydawać by się mogło, że pierwszoplanowym zagadnieniem jest odbiór sztuki, bo kilka wierszy w tomiku stanowi zapis doznań związanych z grą wyobraźni w styczności z obrazami wielkich mistrzów oraz z tańcem. Poetka ujawnia swoje zamiłowanie do malarstwa, objawiające się również własną twórczością w tej dziedzinie, w części udostępnionej w tomiku, a pełniej prezentowanej na stronie internetowej www.isa-degen.de - co w całości stanowi znaczące uzupełnienie słownego przekazu. Jednak swoista synteza sztuk to jedynie środek wyrazu przemyśleń i przeżyć dotyczących istnienia.

Na główny nurt tematyczny wskazuje tytuł zbiorku. Andrzej Szelbracikowski w swej recenzji zwrócił uwagę na jego powiązanie z pulsem serca. Metafora okazuje się trafna, gdyż w wierszach pomieszczone zostały tematy egzystencji drążące ludzką duszę. Jest doznawanie urody życia, zmysłowość i witalność olśnień, objawień, gry wrażeń, jest miłość. Można jednak zauważyć, że uderzenia serca ujęte zostały w okowy czasu. Problem przemijania, zasadniczego rytmu, w jakim przebiega życie na planecie Ziemia, staje się głównym zagadnieniem, wywoływanym przez tytuł. Z nim wiąże się nie tylko kwestia ostateczna człowieczego bytu, ale także sprawa przyszłości świata.

Tytuł W rytmie Ziemi przywołuje jeszcze jedno znaczenie, związane z faktem, że wiersze zostały powołane przez kobietę. Kobieta bywa utożsamiana z ziemią - Gają, będącą, jak wyznaje poetka, patronką jej twórczości. Sądzić można, że w tym wypadku wspólnota z naturą owocuje wyrazem doświadczeń, wyznaczonych przez szczególne ludzkie doznawanie bólu, samotności i wiedzy o trudach egzystencji. W ramach bytu doczesnego objawia ona wyraz swoich niepokojów.

Poetka patrzy na ludzkie doświadczenia, podlegające przemianom czasowym, w perspektywie kosmicznej, pomniejszonej do punktów, z jakich spogląda się na nią. Nie jest to krajobraz ograniczony do jednego punktu – pojawia się choćby Wrocław, Kraków, Wenecja, Sewilia, Bangalore, Frankfurt nad Menem – lecz z zestawienia wyłania się syntetyczny obraz całej planety, poddany tożsamym rytmom natury. Tu wszędzie dręczą człowieka pytania, dotyczące jego kondycji. Człowiek błąka się w rozległej przestrzeni, ale jest drobiną unoszoną i unicestwianą przez czas.

Wiersze wzbogacają tego, kto je przeczyta i pod ich wpływem spojrzy głębiej na siebie i świat. Każdy z osobna utwór to impuls do oddzielnej refleksji nad rzeczami zasadniczej wagi. Zamiana myśli na obraz poetycki dała przekaz zdolny wywołać zadumę. Poszczególne teksty czytelnik może wypełniać znaczeniami zgodnie ze sferą własnego bagażu doświadczeń, ale w tym własnym życiu wierszy nie ginie osobiste piętno poetki. Decyduje to o ich retorycznym oddziaływaniu. Subiektywizm wrażliwego spojrzenia artystycznego, zaznaczony w inauguracyjnym wierszu Autoportret, stanowi w tym wypadku gwarancję uczestnictwa w filozoficznej refleksji nad tym, w jakim kierunku zmierza pojedyncze życie, a także ludzka cywilizacja.

Izabella Degen, W rytmie Ziemi, Wydawnictwo Akwedukt, Wrocław 2013, s. 64.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto