Na pokładzie południowokoreańskiego boeinga, który rozbił się 6 lipca, było ponad 300 osób z Chin, Korei Południowej oraz USA.
Pilot podchodząc do lądowania zawadził tylną częścią samolotu o płytę lotniska. Samolot stanął w ogniu.
W samolocie znajdowało się 292 pasażerów oraz 16 członków załogi. Jak podała agencja Reutersa, w katastrofie zginęły dwie osoby, a 181 zostało rannych. Rzeczniczka prasowa Miejskiego Szpitala w San Francisco poinformowała, iż dziesięć osób znajduje się w stanie krytycznym. Wśród ciężko rannych osób jest dwoje dzieci.
Feralna sobota... Katastrofa także w Kanadzie. Tym razem kolejowa
Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana. Amerykańskie służby na chwilę obecną wykluczają zamach terrorystyczny. Do pracy przystąpiły komisje zajmujące się katastrofami lotniczymi. Lotnisko jest zamknięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?