Przypomnijmy, prezydent miasta Piotr Koj na ostatniej nadzwyczajnej sesji rady miejskiej
wystąpił z uchwałą mającą na celu zaciągnięcie przez miasto kredytu w wysokości 10 mln złotych na III etap modernizacji pływalni miejskiej. Zaciągnięta pożyczka przeznaczona byłaby na remont hali i misy basenu wraz z niezbędną infrastrukturą.
Jednakże uchwała nie została przyjęta bezwzględną większością głosów, jak orzekł przewodniczący Rady, Kazimierz Bartkowiak, a Klub jego wchodzący w skład rządzącej koalicji nie wziął udziału w głosowaniu. W myśl interpretacji Bartkowiaka, "...chodziło o większość bezwzględną wszystkich radnych będących na sali sesyjnej..."
Z kolei radny PO, Michał Bieda ripostował "...dysponujemy wyrokami Trybunału Konstytucyjnego w podobnych sprawach, w których Trybunał jasno wskazuje, że większość bezwzględną zlicza się spośród radnych głosujących "za" i "przeciw" uchwale oraz wstrzymujących się od głosu..."
Stąd też prezydent Koj w piśmie do przewodniczącego Bartkowiaka zwrócił się o zmianę decyzji Rady i przyjęcie uchwały, na co jednak ten drugi nie wyraził zgody. Wobec powyższego Piotr Koj złożył kolejne pismo, tym razem do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach, której zadaniem będzie rozstrzygnięcie, która ze stron ma rację.
Izba na podjęcie decyzji ma 30 dni, a czas nagli, gdyż z początkiem kwietnia należałoby ogłosić przetarg na remont misy basenu, by mieszkańcy oraz sportowcy mogli jeszcze w tym roku korzystać z basenu.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?