Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Teatrze Telewizji jak w starym kinie. Za nami pierwsza część "Pamiętnika pani Hanki"

Anna Kołodziejczyk
Anna Kołodziejczyk
Pamiętnik pani Hanki
Pamiętnik pani Hanki fot.TVP
Początek sezonu w Teatrze Telewizji przyniósł widzom spektakl muzyczny. W poniedziałek 9 września TVP wyemitowała pierwszą część "Pamiętnika pani Hanki" według powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza z Joanną Kulig w roli tytułowej.

O dobrej kondycji Teatru Telewizji w ostatnich latach nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Znakomite tytuły, świetna obsada, wiele premier, rekordowa oglądalność, międzynarodowe uznanie. W takiej atmosferze TT może pozwolić sobie na składanie widzom także niestandardowych propozycji. Bo tak właśnie określiłabym "Pamiętnik pani Hanki" – spektakl muzyczny utrzymany w konwencji wodewilu.

Trzeba przyznać, że nieczęsto włączając telewizor można poczuć się, jak w starym kinie. A tu proszę – zwłaszcza aktorkom występującym w spektaklu udało się znakomicie przywołać atmosferę i styl lat dwudziestych i trzydziestych poprzedniego wieku. I nie chodzi tylko o znakomite stylizacje fryzur i kostiumy. Panie grające w "Pamiętniku..." idealnie naśladują diwy przedwojennego kina. Powłóczyste spojrzenia, figlarne i eleganckie ruchy – no i to charakterystyczne, wschodnie L zamiast Ł i kwestie wypowiadane usteczkami spinanymi w "dziubek".

Zwłaszcza w piosenkach (muzyka skomponowana przed laty przez Antoniego Marianowicza i Jerzego Wasowskiego zabrzmiała w jazzowo-swingowej aranżacji Grzegorza Piotrowskiego) artystki są niczym Ordonka czy Tola Mankiewiczówna. Dodać warto, że mówimy tu o znakomitych polskich aktorkach, m.in. Magdalenie Cieleckiej, Ewie Konstancji Bułhak, Kamilli Baar. Komiczną kreację stworzyła znakomita Danuta Stenka w roli podstarzałej ciotki (z podlaskim akcentem). Główna bohaterka według Joanny Kulig ma w sobie coś z przedwojennych trzpiotek-kokietek.

Nie mniej znakomita jest obsada ról męskich. Zagrali m.in. Wojciech Pokora, Borys Szyc, Grzegorz Małecki, Wiktor Zborowski, Antoni Pawlicki, Jakub Gierszał, Maciek Zakościelny.

Sam temat może niezbyt ambitny czy porywający, ale co tam! Lekko podana opowieść o życiu międzywojennej socjety ma w sobie ten słodki czar, naiwność (o niewinności raczej nie ma co tu wspominać...) i urok starego kina, chociaż w kolorze.

W następny poniedziałek ciąg dalszy nastąpi...

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto