W czasie świąt czeka nas zmiana czasu zimowego na letni. By na czas zasiąść do wielkanocnego śniadania, należy przestawić zegarki w nocy, z soboty na niedzielę, z godziny drugiej na trzecią. Dosłownego przestawienia wymagać będą oczywiście jedynie starsze, tradycyjne zegary, nowsze, te w komputerach, telewizorach czy komórkach przestawią się nam same, skracając tym samym tegoroczną Wielkanoc i nasz sen o całą godzinę.
Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. W tym roku śmigus dyngus wypada 1 kwietnia, w prima aprilis. Lany poniedziałek, najbardziej znany i do dziś kultywowany, wywodzący się ze słowiańskich obyczajów, zwyczaj oblewania się wodą zbiegnie się z dniem słynącym z robienia żartów i celowego wprowadzania w błąd.
Żartownisie będą więc mieli podwójne pole do popisu...
Choć święta Wielkanocne związane są z ukrzyżowaniem i Zmartwychwstaniem Jezusa, to zwyczaje i tradycje tego okresu wywodzą się z czasów pogańskich i związane są z nadejściem wiosny, budzeniem się przyrody do życia. Trudno jednak witać wiosnę, gdy aura kojarzy się nam z nadejściem świąt Bożego Narodzenia i zgodnie z prognozą pogody zima potrwa jeszcze co najmniej kilka dni.
Miejmy jednak nadzieję, że zgodnie z przewidywaniami synoptyków, w Wielkanoc temperatury w ciągu dnia będą dodatnie. Z najnowszych prognoz wynika, że 31 marca będzie od 3 do 13 stopni, więc można mieć nadzieję, że kubły wylanej na nas w poniedziałek wody będą miały szansę z nas spłynąć, nim mróz zamieni nas w sople lodu.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?