Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałęsa: W Smoleńsku dostaliśmy po łapkach od opatrzności

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Grzegorz Mehring/Polskapresse
Lech Wałęsa powiedział, że odpowiedzialny za katastrofę smoleńską jest obóz, który w świętym miejscu, jakim jest Katyń, chciał robić kampanię wyborczą. Według byłego prezydenta prezes PiS oskarża rząd o zamach, ponieważ czuje się za nią moralnie odpowiedzialny. "Chcieli z takim przytupem zacząć, no i dostaliśmy po łapkach za to".

Według Wałęsy kluczem do poznania prawdy o katastrofie smoleńskiej jest opublikowanie ostatniej rozmowy braci Kaczyńskich. Według niego prędzej czy później to nastąpi, a wtedy naród pozna prawdę o Smoleńsku. Wałęsa twierdzi, że osoby odpowiedzialne za tę tragedię z kręgu PiS zostaną zamknięte w ośrodkach dla psychicznie chorych i popełnią tam samobójstwo.

Wałęsa doszukuje się w katastrofie smoleńskiej ingerencji boskiej. W jego ocenie Bogu nie spodobało się to, że bracia Kaczyńscy próbowali zbić kapitał polityczny na grobach pomordowanych Polaków w Katyniu: "Dostaliśmy po łapkach od opatrzności za to, że próbowaliśmy użyć świętej sprawy, strasznie wielkiej rzeczy do rozgrywek wewnętrznych" - powiedział Wałęsa w Radiu Zet.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto