Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa. Kolejarze walczą ze smrodem na Dworcu Centralnym

Katarzyna Węsierska
Katarzyna Węsierska
Remedium na smród fekaliów z torowisk ma być zamykanie toalet. Remont Dworca Centralnego w Warszawie idzie pełną parą. Niestety, pomimo wielu ulepszeń, zarządcy obiektu nie potrafili dotąd pozbawić go charakterystycznego zapachu.

Widać pierwsze efekty remontu Dworca Centralnego w Warszawie. Odświeżono już halę główną oraz dwa z czterech peronów. Odremontowano połowę kas, pomalowano sufit, wyczyszczono kamienną elewację. W najbliższym czasie w hali dworca powstać mają także centrum obsługi klienta oraz stalowo-szklane piramidy mieszczące punkty usługowe.

Czytaj też: Modernizacja Dworca Centralnego. Na peronach jest już jaśniej

Remont trwa także na peronach. Sama modernizacja platform nie przysparza większych trudności. Problemy pojawiają się podczas walki z zanieczyszczeniami na torach. Na torowiska bowiem regularnie trafiają ludzkie odchody. Chodzi o nieczystości pochodzące głównie z toalet pociągów. Większość składów ma toalety starego typu; zawartość muszli klozetowych wypada tam wprost na tory. A że wielu podróżnych nie stosuje się do zakazu korzystania z toalet podczas postoju pociągu na stacji, pasażerowie oczekujący na peronach muszą zatykać nosy.

Niestety, według przewidywań smród na peronach, pomimo regularnego usuwania odchodów, pozostanie. Problem wiąże się przede wszystkim z pociągami InterRegio, gdzie nie ma tzw. zamkniętego obiegu toalet. Jak dotąd pociągi tego przewoźnika stale otrzymują pozwolenie na wjazd na największe polskie dworce, spółka nie dąży więc do modernizacji taboru.

Czytaj też: Dworce kolejowe wypięknieją. Kto sfinansuje remonty i sprzątanie?

PKP, by rozwiązać problem, chce wziąć przykład z kolei rosyjskich i na odcinku między Warszawą Wschodnią i Warszawą Zachodnią zamykać toalety. Jak mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik spółki, trwają na ten temat rozmowy z przewoźnikami. Janusz Malinowski, prezes spółki PKP InterCity twierdzi, że taką metodę zastosuje już po wprowadzeniu nowego rozkładu na rok 2011/2012, czyli w grudniu bieżącego roku.

Nie czekaj, zgłoś się! Trwa konkurs Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku

Niestety, zamykanie toalet to tylko przejściowe rozwiązanie problemu. By na stałe wyeliminować śmierdzący kłopot, należałoby wyposażyć wszystkie składy w nowoczesne ubikacje.

Zapach na peronach jest silnie odczuwalny także dlatego, że Centralny to dworzec zamknięty. Z tego względu nawet regularne usuwanie nieczystości nie pozwoli na trwałe pozbycie się przykrego zapachu. Pasażerowie narzekają również na jakość usług świadczonych przez firmę sprzątającą. Jak zapowiada Kurpiewski, jeśli firma się nie poprawi jakości sprzątania, spółka zatrudni inną.

Czytaj też: Warszawa. Prace na Dworcu Wschodnim nie zakończą się przed Euro 2012

W związku z remontem Dworca Centralnego postanowiono rozprawić się także z innym źródłem nieprzyjemnego zapachu. Mowa o różnego rodzaju punktach gastronomicznych, serwujących m.in. zapiekanki i kebaby. Nie ma możliwości zamontowania odpowiedniej wentylacji, która całkowicie pochłaniałaby zapachy. W związku z tym w podziemiach Centralnego będzie można sprzedawać wyłącznie potrawy niegotowane, jak kanapki czy ciasta. Wszystkie restauracje i bary będą zaś musiały przenieść się na antresolę nad kasami w hali głównej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto