Palma stanęła na warszawskim rondzie w ramach projektu "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich" Joanny Rajkowskiej. Autorka projektu przyznaje, że geneza tego pomysłu sięga jej podróży do Izraela w roku 2001 i próby uświadomienia sobie i innym czym są dla Warszawy Aleje Jerozolimskie. Postawienie palmy na jednym z głównych rond w stolicy miało być także pewnym eksperymentem społecznym. Miał on wykazać czy Polacy potrafią zaakceptować tak obco kulturowo element.
Palma ma około 15 metrów wysokości. Wykonana jest ze sztucznych tworzyw i naturalnych materiałów. Jest wodoodporna. Metalowa konstrukcja obciążona betonowymi prefabrykatami ma zapewniać jej stabilność.
Autorka długo starała się o zgodę na jej postawienie, gdyż projekt wzbudzał wiele kontrowersji. Potem pojawiły się także problemy z wygaśnięciem zezwolenia i zniszczeniem palmy.
W październiku 2003 Instytut Badań Rynku i Opinii SMG/KRC przeprowadził sondaż, w którym 75 proc. warszawiaków opowiedziało się za pozostawieniem palmy na warszawskim rondzie.
Latem 2007 roku palma przeszła remont. Wymieniona została kora na pniu i liście. Skontrolowano także stan śrub, a konstrukcję zabezpieczono przed korozją.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?