Niemalże wszyscy wiedzą, jak wygląda film w technologii 3D. Coraz więcej produkcji nastawionych jest już tylko na tę działalność. W Warszawie będzie natomiast okazja odczucia zdecydownie większej ilości bodźców niż do tej pory.
Samochód-kino zaparkuje nieopodal Kinoteki. W tym samym czasie będą mogły odbywać się dwie projekcje. Przygotowanych jest 16 miejsc w fotelach imitujących ruchy widziane na ekranie. Wyświetlany będzie najnowszy film Daniela Zduńczyka "Asylum 5D". Obraz utrzymany jest w mrocznym klimacie z gatunku horror. Akcja rozgrywa się w szpitalu dla obłąkanych. Widzowie będą świadkami niespodziewanych i mrożących krew w żyłach wydarzeń, o grozie których będą mogli się przekonać na własnej skórze.
- Cieszymy się, że w końcu mogliśmy ruszyć z pokazami - widok osób wychodzących z naszego mobilnego kina z wyrazem zadowolenia na twarzach, jest bezcenny. W dużej mierze w odniesieniu sukcesu pomogła nam firma AMD, od której otrzymaliśmy wsparcie techniczne i BUDGAST S.C., producent kin, w których wyświetlana jest nasza produkcja - mówi Daniel Zduńczyk dla NaszeMiasto.pl
Oglądając film 5D, możemy być przygotowani na to, że oprócz znanego obrazu trójwymiarowego, do odbioru którego potrzebne są okulary z polaryzacją liniową, poczujemy na twarzy krople wody, silne podmuchy wiatru; doświadczyć będzie można również "efektu myszy i insektów" wijących się po podłodze, a i zmysł węchu nie będzie zaniedbany.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?