Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Warto jest żyć i pracować dla takich chwil!"

Marta Wróbel
Marta Wróbel
Tegoroczny chórek festiwalowy składał się z uczestników.
Tegoroczny chórek festiwalowy składał się z uczestników.
Za nami XIII Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej "Impresje Artystyczne" 2009. Mimo problemów organizacyjnych festiwal trzeba uznać za bardzo udany. Oto krótkie podsumowanie tegorocznej edycji.

Zeszłoroczny festiwal został bardzo dobrze oceniony zarówno przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, który w dużej mierze finansuje to przedsięwzięcie, jak i widzów oglądających koncerty na żywo, bądź przed telewizorami. Słów uznania dla fundacji Pro Omnibus - organizatora, nie szczędzili też sponsorzy i firmy wspomagające to wydarzenie.

Wszystko to dawało duże nadzieje, że kolejny Festiwal odbędzie się bez większych przeszkód. Stało się jednak inaczej, ponieważ zmieniły się procedury przyznawania dofinansowań dla takich przedsięwzięć jak "Impresje".

- PFRON ogłosił kolejny konkurs, w którym - miejmy nadzieję - nasz kolejny wniosek zostanie zakwalifikowany do przyznania odpowiednich finansów - powiedział nam prezes fundacji Pro Omnibus, Mirosław Satora.

- Pieniążki, które udało nam się uzyskać od sponsorów stanowią tylko część kwoty zamykającej wielotysięczny budżet. Pamiętajmy, że to prawie trzy tygodnie pobytu kilkudziesięciu uczestników, ich opiekunów, orkiestry, instruktorów i innych osób zaangażowanych w organizację, koszty budowy sceny, scenografii, nagłośnienia, oświetlenia, nagłośnienia warsztatów, wyżywienia, zakwaterowania i szereg innych zobowiązań mających wpływ na całość zadania - dodaje Satora.

Chociaż przedsięwzięcie już się odbyło, nadal nie wiadomo, czy Fundacji uda się zgromadzić potrzebną kwotę na opłacenie wszystkiego. Na stwierdzenie, że podjęli wielkie ryzyko prezes mówi krótko: "dla tych dzieciaków warto..." I tu pojawia się uśmiech na wspomnienie minionych chwil.

Warto podkreślić, że osoby pracujące w fundacji wiedzą o podopiecznych bardzo dużo. Nie jest tak, że odbywa się Festiwal i na tym koniec. Fundacja stara się utrzymywać kontakt z podopiecznymi i pomagać jeżeli jest to możliwe.

Bardzo często zadawano pytanie dlaczego koncerty festiwalowe nie odbywają się jak zawsze w Ciechocinku, tylko w Aleksandrowie Kujawskim. Nie wszyscy wiedzą z jakimi problemami i zarzutami spotkała się fundacja. Na konferencji prasowej, która odbyła się tuż przed koncertami, fundacja próbowała odeprzeć zarzuty ze strony burmistrza Ciechocinka, kierowane pod jej adresem.

- W porozumieniu z niezwykle życzliwym dla nas, naszych podopiecznych i dla całej idei festiwalowej dr. Andrzejem Cieślą, burmistrzem Aleksandrowa Kujawskiego, dosłownie na cztery tygodnie przed pierwszym koncertem podjęliśmy ryzykowną decyzję o zagraniu trzech koncertów - dwóch konkursowych i galowego - przy Miejskim Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim - mówi Mirosław Satora.

"Impresje Artystyczne" 2009 to 18 dni ciężkiej, ale bardzo owocnej muzycznej pracy młodych utalentowanych osób niepełnosprawnych z wykwalifikowanymi instruktorami oraz orkiestrą Marka Czekały. Orkiestra im. Johanna Straussa z Bydgoszczy, po raz kolejny towarzyszyła młodym talentom podczas koncertów konkursowych i galowego. Trzeba podkreślić, że muzycy starają się zagrać jak najlepiej i zawsze się dostosowują do młodego wykonawcy. Podczas warsztatów z Orkiestrą każdemu uczestnikowi został nagrany indywidualny podkład do jego piosenki, aby mógł sobie w dowolnym momencie poćwiczyć swój utwór. Marek Czekała dyrektor i dyrygent Orkiestry zapytany o to, jak współpracowało się z wokalistami stwierdził: - Ci młodzi ludzie, którzy już nas znali z ubiegłych lat, nie mieli żadnego problemu, aby od razu wdrożyć się w prawidłowy rytm pracy. Nowi uczestnicy pierwsze "podejście" mieli zazwyczaj spalone. "Zjadły" ich nerwy. Jednak każde kolejne spotkanie przebiegało już normalnie i szybko dotarło do nich, że orkiestra "nie gryzie".
Debiutująca w tym roku na festiwalu Hanna Damaris Turowska zapytana o wrażenia z występu z Orkiestrą stwierdziła: - Najwspanialsza była pierwsza próba z Orkiestrą. To były niesamowite emocje. Ludzie z orkiestry to wspaniałe osoby. Zresztą nie tylko oni. Wszyscy, którzy tam byli to są wspaniali ludzie - mówi Hanna.

Marek Czekała zapytany o to, co daje orkiestra uczestnikom festiwalu podkreśla że: - Współpraca z tak profesjonalnym zespołem jest sprawą niezwykle ciekawą, interesującą i dającą nowe perspektywy. Niejeden wokalista marzy o możliwości występu z takim zespołem. A najważniejsze, co dajemy tej młodzieży to - przyjaźń, która jak sadzę z nas emanuje. Co oni dają orkiestrze? Odkąd ich poznaliśmy, inaczej patrzymy na życie. Inaczej oceniamy tzw. niepełnosprawność. I z niecierpliwością czekamy na kolejny festiwal, na kolejne spotkanie - podkreśla dyrygent.

Kadrą instruktorską kierowała znana z programu "Mam Talent" Ewa Lewandowska. Instruktorami byli: Agnieszka Olszewska, Agnieszka Brząkalik, Katarzyna Piasecka, Mateusz Ziółko - nowy "nabytek" instruktorski. Pod ich fachowym okiem młodzież nabiera szlifów wokalnych i obycia estradowego, powodując swoim wysokim poziomem wykonań rozterki u jurorów (czyli u Krystyny Woźniak-Trzosek, Sławka Małeckiego, Zbigniewa Erwińskiego, Gennady Iskhakov). Dziewczyny po raz kolejny prowadziły warsztaty, więc młodzi wykonawcy, którzy byli na festiwalu po raz kolejny wiedzieli, czego się spodziewać. A "nowi" szybko zrozumieli, o co chodzi instruktorom. Nauczyciele wokalni wiedzieli już, że oprócz problemów zdrowotnych młodzi ludzie nie różnią się od swoich rówieśników, a nawet więcej, przerastają ich zapałem do pracy - każde słowo instruktorów chłonęli jak gąbka i stosowali się do rad i zaleceń. Na twarzach instruktorów podczas koncertów było widać zachwyt i zadowolenie z efektów pracy.
Kaja Pawłowska bardzo się cieszy, że mogła uczestniczyć w tegorocznym festiwalu i podkreśla, jak ważne dla niej są warsztaty wokalne. - Praca z instruktorami daje mi wiele satysfakcji dużo się od nich uczę, wzbogacam swój warsztat wokalny - mówi Kaja.

W tym roku organizatorzy postanowili urozmaicić czas wolny uczestnikom, zapraszając do współpracy Uniwersytet Kazimierza Wielkiego z Bydgoszczy. Dr Danuta Jastrzębska-Golonka, mama niepełnosprawnego chłopca - uczestnika zeszłorocznych "Impresji", umożliwiła swoim studentkom: Paulinie Ciężak oraz Agnieszce Wróblewskiej spotkanie z niepełnosprawnymi w ramach wolontariatu i zaprosiła je do przeprowadzenia warsztatów w czasie festiwalu. Trzecią studentką przygotowującą zajęcia dodatkowe dla młodych wokalistów była Paulina Kosiarkiewicz z uczelni w Poznaniu. Zadaniem dziewczyn było przygotowanie warsztatów psychologiczno-pedagogiczno-teatralnych.

- Na "Impresje" jechałam trochę przerażona, bo nie wiedziałam czego się spodziewać. Moja pani dr opowiadała mi o poprzednich zjazdach, ale to i tak nie było odzwierciedleniem tego, co tak naprawdę można tam przeżyć. W mojej wizji warsztaty miały służyć odprężeniu, lepszemu poznaniu siebie i bliskich. "Dzieciaki" były niesamowicie otwarte i tak naprawdę to one mnie wiele nauczyły. Przede wszystkim tego, że w życiu nie warto narzekać - mówi o festiwalu i uczestnikach Paulina Ciężak.
- Przyjęli mnie (uczestnicy - przyp. red.) z wielkimi sercami, pokazali mi jak cieszyć się każdym dniem mimo wielu problemów i zmartwień. Wśród nich nie odczułam, że jestem inna i dzięki nim moje problemy stały się bardzo małe, bo to oni nauczyli mnie, jak sobie mam radzić. Mimo, że jestem pełnosprawną osobą zauważyłam na "Impresjach", że jednak mam większy problem, aby wydostać się z tzw. dołka psychicznego, niż wszyscy uczestnicy festiwalu - dodaje Paulina Kasiorkiewicz.

Tegoroczny festiwal przysporzył organizatorom kilka obaw, takich jak: czy dopisze pogoda (tegoroczne kapryśne lato nie rozpieszczało organizatorów plenerowych koncertów), oraz jak festiwal przyjmie aleksandrowska publiczność i ile osób zechce oglądać koncerty.

- Jak się okazało w obu przypadkach obawy były płonne - pogoda była wyśmienita a
publiczność - z każdym dniem liczniejsza - gorąco przyjmowała i oklaskiwała wspaniałych młodych wykonawców, którzy z towarzyszeniem Orkiestry Marka Czekały z udziałem Piotra Salabera czuli się jak ryby w wodzie - mówi prezes Mirosław Satora.

- Za rok 14. festiwal - już rozpoczęliśmy do niego przygotowania. Staramy się, aby znacznie wcześniej "pozamykać" wszelkie możliwe sprawy, aby później nie było wpadek. Sprawą otwartą pozostaje to, gdzie odbywać się będą poszczególne koncerty - nie ukrywamy, że dużo zależy od władz poszczególnych miast, w którym zakładamy ich przeprowadzenie. Natomiast są już podstawy do twierdzenia, iż przyszłoroczna edycja "Impresji" nosić będzie miano międzynarodowych - co nas bardzo cieszy, ale i nakłada szereg nowych, często zaskakujących, obowiązków - powiedział na zakończenie naszej rozmowy prezes fundacji Pro Omnibus Mirosław Satora.
Festiwal ma także swój blog "Impresji", o którym mówi jedna z założycielek: - Na naszym festiwalowym blogu można znaleźć nie tylko informacje na temat samego festiwalu, można na nim znaleźć informacje o uczestnikach ich dokonaniach, ale także o koncertach i bieżących informacjach. Prowadzenie bloga daje mi dużo satysfakcji i wiele radość - mówi Marta Tomczyńska.

Najpiękniejszym zakończeniem tego artykułu będą słowa prezesa fundacji o uczestnikach festiwalu: - Dzieciaki stanęły po prostu na wysokości zadania. Gdy po Festiwalu wszyscy sobie dziękowali i żegnając się niejedną łezkę uronili - nasuwała się nieodparta myśl, że warto jest żyć i pracować dla takich chwil widząc, jak nieopierzone kaczątka przeobrażają się w majestatyczne, piękne łabędzie - tak właśnie jest z uczestnikami festiwalu.

W najbliższą sobotę 22 sierpnia o godz. 18.00 w TVP 3 Bydgoszcz "Serce za uśmiech" wyemitowany zostanie koncert galowy XIII Festiwalu Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej. Natomiast w niedzielę 23 sierpnia o godz. 16.45 w TVP3 Bydgoszcz "Serce za uśmiech" pokazany zostanie reportaż z XIII Festiwalu Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej.

Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej "Impresje Artystyczne 2009" odbywał się pod raz kolejny pod patronatem medialnym społecznościowego serwisu informacyjnego Wiadomości24.pl.
Od autorek:
Miałyśmy przyjemność po raz kolejny relacjonować dla Państwa ten festiwal. Każdy koncert przygotowany przez fundację Pro Omnibus jest czymś wyjątkowym - co staramy sie pokazać poprzez swoje materiały - dla uczestników jak i oglądających i słuchających tych występów. Niestety emocji jak i ogromnej miłości, która płynie od wszystkich uczestniczących w tych wydarzeniach nie da się opisać i przedstawić. Chcemy podziękować za wszystką dobroć i życzliwość płynącą od uczestników jak i całej fundacji. A w tym artykule chcemy pokazać, że młodzież choć niepełnosprawna jest ogromnie utalentowana, pełna pasji, zdolna i wytrwała. Potrafi dzielić się ogromną radością życia.

Współautor artykułu:

  • Magdalena Wróbel
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto