Ważnych jest kilka tych chwil, dla których czekamy

Podobnie jak Iwonie (link) zebrało mi się na urodzinowe refleksje. Czas mija czy tego chcemy czy nie. I chociaż czasem głowimy się nad tym, jak sprawić by minuty i godziny płynęły wolniej - to lata i tak uciekają przez palce, a my stajemy się coraz starsi...

Mam 22 lata, morze słów do wypowiedzenia (czy napisania) i masę rzeczy do odkrycia. Chcę być dziennikarzem. Zdaje się, że świat stoi dla każdego otworem. Czy oby na pewno? Ja, taka zagubiona duszyczka w medialnej (ale i normalnej - życiowej) przestrzeni mogę powiedzieć: "wiem, że nic nie wiem". Przykładowo: ostatnio paradoksalnie (mimo że od kilkunastu lat byłam niemalże nieomylna) solę byka za bykiem (pozdrawiam Andrzeja Śmigielskiego). Orty przeplatają się z interpunkcją. I jak tu być dziennikarzem? Czytam ile czytałam. Chyba zacznę sprawdzać każde słowo zanim pójdzie w świat... zbaczam z tematu, bo nie z tego chciałam się wyspowiadać.

Obawiam się przyszłości. Niedoścignięcia marzeń. Klepania biedy. Utraty bliskich. I chociaż niejeden powie "O czym Ty mówisz? Młoda jesteś" - mam świadomość cierpień i upokorzeń tego świata. Wszechobecna walka z rakiem, siłami natury i innymi nieprzewidywalnymi zjawiskami sprawia, że coraz trudniej odnaleźć w życiu szczęście. Ludzie robią wszystko aby maksymalnie zapchać swoje kieszenie pieniędzmi. Tu padł koń (link), tam sprzedają cnotę (link).

Wszystko jest na sprzedaż, choć nie chcemy to świat nas zmusza jak wysoka cena w nas coś zmieni i poruszy, wszystko jest na sprzedaż, nawet wtedy gdy chcesz inaczej, bo zawsze jest ktoś kto chce zapłacić. Zdaje się, że w piosence De Mono zawarta jest prawda tego świata. Na pocieszenie trzeba przyznać, że miłości (tej prawdziwej) nie można kupić za żadne pieniądze. To w jakimś stopniu napawa optymizmem.

I dlatego właśnie (mimo wszystko) chcę spróbować po prostu żyć. Czy lepiej niż dotychczas? Nikt nie przeżyje za mnie mojego życia. Bez walki nie ma zwycięstwa. Będę z nadzieją dążyć do ziszczenia marzeń, bo jak śpiewał Marek Grechuta: Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy...