Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadomości24.pl rozmawiają o Sieradzu z prezydentem Jackiem Walczakiem

Piotr Andrzejak
Piotr Andrzejak
Prezydent miasta podczas pracy
Prezydent miasta podczas pracy Piotr Andrzejak
11 stycznia 2008 roku dziennikarze Wiadomości24.pl, przeprowadzili wywiad z prezydentem miasta Sieradza - Jackiem Walczakiem. Pytaliśmy o mijający rok, próbowaliśmy wspólnie ocenić mijające 365 dni. Pytaliśmy też o plany na przyszłość.

Jak Pan ocenia mijający 2007 rok?

- To był rok w którym było bardzo dużo pracy, ale był to też rok, który przyniósł mi dużo satysfakcji. Można powiedzieć, że z mijających 365 dni jestem zadowolony w 150%, jeżeli w ogóle można być zadowolonym w 150%.

W rozmowie z mieszkańcami miasta bardzo często powtarza się jedno pytanie. Trwa wymiana kanalizacji, zakładana jest również nowa kanalizacja w mieście. Mieszkańców interesuje jak długo te remonty będą trwać i ile będzie to kosztować?

- Remonty potrwają co najmniej trzy lata. W tej chwili jest modernizowana stacja uzdatniania wody, budowany jest wodociąg na długości 500 metrów. Ale jak wejdziemy w cały plan remontowy, to rozkopiemy Sieradz wzdłuż i wszerz. Czeka nas budowa 170 km wodociągów, z tego 60 km będzie w mieście. Te prace muszą zostać wykonane. Ulica POW będzie rozkopana od ronda do Kauflandu. W przyszłym roku będzie rozkopany kawałek od ronda do ul. Broniewskiego, a jak Bóg da, bo dziś były na ten temat rozmowy, to od ul. Broniewskiego do Sikorskiego. Oprócz tego będą budowane dwa ronda i remontowany odcinek drogi krajowej, o długości 1,5 kilometra, biegnącej przez Sieradz. W związku z tymi wszystkimi pracami ruch w mieście będzie utrudniony do 2010 roku. Sieradz będzie wielkim placem budowy, jednak im szybciej przez to wszystko przebrniemy tym lepiej dla miasta i mieszkańców. Ile wydamy na te prace? Kwotę oscylującą pomiędzy 120 - 150 mln zł.

Jak jesteśmy przy remontach to chciałbym się odnieść do planu rewitalizacji starego miasta. Co w tym roku w ramach tego planu będzie zrealizowane?

- Rzecz bardzo ważna, koncepcja uatrakcyjnienia Starego Miasta, a zwłaszcza rynku i okolic. Nie ma jeszcze ostatecznego projektu jego wizerunku, a chciałbym aby rynek miał szczególny wygląd jako wizytówka miasta. Przede wszystkim chodzi o wyprowadzenie parkingu. Ponadto wystąpiłem do starosty o przekazanie wzgórza zamkowego miastu, aby nad całym tym terenem był jeden gospodarz.

Czy jest szansa, aby Sieradz w tym roku wprowadził bezprzewodowy internet dla wszystkich mieszkańców?

- Nie ukrywam że z tym mi idzie najgorzej. Internet będzie, ale w takim zakresie, w jakim Sieradz będzie na niego stać. Ja na początku chciałem, aby ten internet był dostępny w domach u wszystkich mieszkańców naszego miasta i nie ukrywam, iż nadal tego chcę. Jednak nie mamy wielu milionów złotych, aby taki plan zrealizować. W tym roku chciałbym, aby w mieście powstały cztery miejsca "hotspotowe", takie w których bezprzewodowo połączymy się z internetem.

W związku z likwidacja Powiatowego Ośrodka Kultury w Sieradzu, wszystkich interesuje co się stanie z Zespołem Pieśni i Tańca "Sieradzanie"?

- Generalnie to POK podlegał pod powiat i to on powinien sie tym zająć. Ja zwróciłem się z propozycją współpracy do zespołu, lecz z niej nie skorzystano. Chciałem połączyć folklor, z muzyką nowoczesną. Chciałem żeby zespół reprezentował region sieradzki poza granicami powiatu, na terenie całej Polski. Kolejne rozmowy na ten temat odbędą się w połowie stycznia.

W jednym z ubiegłorocznych wywiadów powiedział pan że chce przenieść z powrotem Urząd Stanu Cywilnego do pałacu w którym obecnie mieści się restauracja?

- Nadal tego chcę. Umowa najmu dzierżawcy wygasa z ostatnim dniem maja. Po tym terminie będziemy mogli przenieść USC do pałacu. Tak ważne wydarzenie w życiu każdego człowieka, jakim jest ślub, powinno odbywac się w wyjątkowym miejscu.

Chcielibyśmy dowiedzieć się czegoś więcej pańskich planach i celach osobistych?

- Chciałbym sprawować swój urząd druga kadencję. Przez cztery lata nie ma możliwości zrobienia wielu rzeczy, potrzeba na to więcej czasu.
Poza tym chciałbym odbudować i wzmocnić więzy rodzinne. Moją kolejną bolączką jest fakt, że mam niewielu przyjaciół, a ci którzy się teraz pojawiają to nie są prawdziwi przyjaciele, lecz osoby które czegoś ode mnie potrzebują. Bycie prezydentem to jest wymiana "coś za coś".

Bardzo dziękujemy za rozmowę.

Współautor artykułu:

  • Zbigniew Nastarowicz
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiadomości24.pl rozmawiają o Sieradzu z prezydentem Jackiem Walczakiem - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto