Szwajcarscy naukowcy odkryli, jak wysłać przy pomocy Wielkiego Zderzacza Hadronów (Large Hadron Collider) odpowiednie cząsteczki w inną czasoprzestrzeń. Akcelerator użyty do tego eksperymentu to największe urządzenie tego typu na świecie. Zakopany w pobliżu Genewy sprzęt ma aż 27 km długości.
Teorii wciąż towarzyszy wiele wątpliwości. Nie jest pewne, czy w ogóle istnieje odpowiednia cząsteczka i czy ewentualnie może zostać stworzona przez akcelerator.
Odkrycie cząsteczki Higgsa, bo tak naukowcy określają specjalny rodzaj materii, pozwoliłoby nie tylko na zweryfikowanie teorii. Cząsteczki pomogłyby znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego atomy różnią się między sobą masą.
Czy odwiedzają nas cywilizacje pozaziemskie?
Sama teoria oparta została na tzw. M-teorii. "Teoria wszystkiego", jak nazywa się także M-teorię, dąży do zjednoczenia sił natury i opisania wszystkiego, co istnieje we wszechświecie. Zakłada też, że wszechświat pływa niejako w większej przestrzeni, składającej się aż z 10, a nawet 11 wymiarów.
Takie podejście doprowadziło do poglądu, że cały nasz wszechświat utknął w innej przestrzeni i nie może przemieszczać się do innych czasoprzestrzeni. Dlatego też, naukowcy uważają, że materia Higgsa byłaby na tyle silną cząstka, że mogłaby przezwyciężyć grawitację i dostać się do innych wymiarów.
Astronomowie odkryli wielkie nic we Wszechświecie
Jak podkreślają naukowcy, jeśli teorię udałoby się potwierdzić, byłby to początek nowej ery. Za pomocą Wielkiego Akceleratora można byłoby wysyłać wiadomości w przeszłość lub nawet do przyszłości.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
