Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilki jak wino...

Justyna Borowiecka
Justyna Borowiecka
Obrazki (2006)
Obrazki (2006) G.Błażejczyk
Zespół Wilki rozpoczął swoją karierę muzyczną od znanego przeboju „Son of the blue sky” dziś ma status zespołu kultowego. Zapraszam do przeczytania, jak to się wszystko zaczęło...

Wiosną 1992 roku Polskę opanowało szaleństwo. Każda rozgłośnia radiowa puszczała piosenkę Wilków –„Son of the blue sky”. Teledysk do tej piosenki był prezentowany przez każdą stację telewizyjną. Tę prostą w przekazie piosenkę nucili wszyscy - dzieci, młodzież i dorośli... Dziewczyny miały nowego, ulubionego, idola –Roberta Gawlińskiego. Wilki w polskim przemyśle muzycznym zadebiutowali z wielkim hukiem, dotąd nie było takiego zespołu...

Robert Gawliński, urodzony 31 sierpnia 1963 roku, utalentowany wokalista, autor tekstów, kompozytor, lider zespołu Wilki. Przygodę z muzyką zaczął jako 19-latek w punkrockowym zespole Gniew. Jego kariera nabrała tempa parę miesięcy później, kiedy to w 1982 roku założył zespół Madame. Grupa rzadko koncertowała. Jedyna płyta tego zespołu została wydana po 13 latach (1999) od zarejestrowanego koncertu w warszawskim klubie w 1986 roku. Zespół zakończył swoją działalność w 1986 roku. Madame stał się żywą legendą muzyki niezależnej. Po rozpadzie zespołu, Gawliński próbował swoich sił w innych projektach, takich jak Made in Poland, Złotousty i Anioły.

Trudne początki Wilków...

Zespół Wilki został założony przez Roberta Gawlińskiego w 1991 roku. Na początku było ciężko. Nie było z kim grać, nie było gdzie nagrywać. W końcu po długich poszukiwaniach do studia nagrań weszli Gawliński, Mikis Cupas oraz muzycy sesyjni.

Pierwszy album, zatytułowany po prostu „Wilki”, został wydany w maju 1992 roku. Przygotowywany był pod okiem znakomitego producenta Leszka Kamińskiego. W ciągu paru miesięcy sprzedał się w blisko milionowym nakładzie. Jesienią 1993 roku ukazała się kolejna płyta Wilków – „Przedmieścia”, oczywiście powtórzyła sukces pierwszego krążka. Setki koncertów, wywiadów, autografów szybko zmęczyły grupę. Po wydaniu jesienią 1994 roku płyty „Acousticus Rockus” Gawliński ogłosił rozwiązanie zespołu. Szybko jednak okazało się, że nie tylko zmęczenie jest przyczyną rozpadu zespołu. Robert Gawliński chciał rozpocząć solową karierę.

Solo i duże sukcesy...

Pierwszy album Gawlińskiego – „Solo” błyskawicznie osiągnął status złotej płyty. To na niej możemy usłyszeć takie piosenki jak „O sobie samym”, „Trzy noce z deszczem” czy „War and love”.

Kolejna płyta „Kwiaty jak relikwie” (1997) również okazała się dużym sukcesem. To właśnie z tej płyty pochodzą piosenki „Sid i Nancy” oraz „Nie stało się nic” - które można do dziś usłyszeć w radiu. Kolejne płyty „X” (1998) i „Gra” (1999) choć wysoko cenione, nie sprzedawały się aż tak dobrze jak poprzednie.

Koniec to początek nowego...

Zakończyła się solowa kariera Gawlińskiego. Mogłoby się wydawać, że już nigdy nie usłyszymy głosu Roberta w nowych piosenkach. Stało się jednak inaczej. W 2001 roku zespół Wilki reaktywował się, a latem 2002 roku cała Polska śpiewała piosenkę „Baśka” z nowej płyty „4”.

Wilki powrócili tak samo w dobry stylu jak za pierwszym razem. Po „Baśce” popularne stały się kolejne utwory z płyty - „Urke”, „Ja ogień, Ty woda”, „Wolność jak marzenia”. Płyta „4” pokryła się platyną, (150 tysięcy sprzedanych egzemplarzy). Kolejne płyty „Watra” (2004) i ostatnia „Obrazki” (2006) również są rewelacyjne.

O Wilkach można spokojnie powiedzieć „Czym starsi, tym lepsi...”, bo każda ich płyta jest lepsza od poprzednich. 26 września 2008 r. swoją gwiazdę w Alei Gwiazd radia RMF FM i miasta Kraków odsłoniła grupa Wilki. To nagroda za cały dorobek płytowy. Nagroda, która jest w pełni zasłużona. Cenię Roberta Gawlińskiego i zespół Wilki za słowa, które zapadają głęboko w pamięć. Za wiarę w piękno, ogień, wiatr i miłość, której nie dotyka czas...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto