Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiola Szczerba - walka o życie

Tomasz Kolowski
Tomasz Kolowski
Pomoc finansowa, wytrwałość oraz wiara - trzy najważniejsze czynniki dalszego działania
Pomoc finansowa, wytrwałość oraz wiara - trzy najważniejsze czynniki dalszego działania
Wiola Szczerba to młoda, pogodna, uśmiechnięta i uczynna kobieta. Choroba jaka ją dotknęła jest okrutna, najpierw rak piersi teraz przerzuty na kości płaskie (kręgosłup, obojczyki, biodra, odcinek piersiowy). Pilnie potrzebuje Waszej pomocy.

Rozpoznanie

"Pewnego popołudnia kładłam sobie maseczkę na dekolt i przez przypadek wyczułam w piersi guzek. Pierwsza wizyta u ginekologa rozwiewa wątpliwości. Lekarz mówił, że przecież jestem młoda. To na pewno włókniak. Wizyta u onkologa w Szczecinie przynosi drastyczną diagnozę: rak sutka.

W listopadzie wyłuskali mi guza, badanie histopatologiczne wykazuje, że to złośliwy nowotwór. Zapada decyzja o mastektomii. Nie boję się. Chcę, żeby usunęli ze mnie to paskudztwo jak najszybciej. Myślę sobie: nie mam piersi, ale będę żyć. Po zabiegu przyjmuję sześć dawek chemii. Czerwonej. Znienawidzony kolor jeszcze na długo zostanie pod moimi powiekami..."

Powrót

"W kwietniu 2007 r. kończę chemię i szybko wracam do pracy z nadzieją, że odtąd zacznie się już normalne życie. We wrześniu pojawiły się pierwsze bóle. Jeszcze się nie lękam. Myślę, że to po chemii, ale w grudniu ból staje się ciągły. Nieznośny. Nie mam siły iść, wstać, słabnę... Diagnoza jest bezlitosna. Przerzuty do kręgosłupa, bioder, kości płaskich. Tak rozległe, że żadna klinika w Polsce nie chce podjąć się usunięcia zmian nowotworowych. Zostaje wyłącznie leczenie paliatywne. Wyrok bez terminu, bo nie wiadomo, w jakim tempie choroba się rozwinie".

Dalsze leczenie

Wiola w trakcie choroby przeżyła wyczerpującą chemioterapię. Lekarze stwierdzili, że zrobili już wszystko co było w ich mocy. Z dnia na dzień jej stan się pogarsza. Jedyną nadzieją, która może sprawić, że Wiola jeszcze kiedyś się uśmiechnie, jest droga i niekonwencjonalna (bo nieznana jeszcze w Europie) terapia w Chinach, w Szpitalu Uniwersyteckim w Tianjin. Tam, oprócz tradycyjnych i znanych metod walki z nowotworami tj. operacja, chemio- i radioterapia, równocześnie stosuje się zupełnie inne, niekonwencjonalne metody jak: terapia genowa i zamrażanie guza zwane krioterapią, embolizacja, immunoterapia.

Koszt leczenia

Koszt leczenia w Szpitalu Uniwersyteckim w Tianjin to ok. 55 tysięcy dolarów(ok. 160 tysięcy złotych). Do tej pory zebrano ok. 95 tysięcy złotych. Do akcji pomocy Wioli włączyli się mieszkańcy całej Polski!

Jak pomóc:

Najbardziej bezpośrednią formą pomocy jest darowizna pieniężna, którą można przekazać na konto Wioli - numer można znaleźć tutaj.

Liczą się każde kwoty, te duże, i te małe. Szczegółowe informacje na temat pomocy dla Wioli udziela Irena Mikołajczyk pod nr tel. 693 483 586

Akcje charytatywne

31 stycznia, w niedzielę, o godzinie 16, Teatr Współczesny w Szczecinie wystawi spektakl charytatywny na rzecz Wioli. Będzie to sztuka Ulricha Huba "Na Arce o ósmej", w reżyserii Justyny Celedy. Jest to piękna opowieść o przyjaźni, która została wystawiona na próbę.

Więcej informacji na stronie teatru

Aukcja złotego serduszka WOŚP

Strona internetowa Wioli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto