Wojtek Smarzowski, bo o nim mowa, to artysta nietuzinkowy i mroczny. W publiczności wywołuje skrajne emocje, przez fascynację i uwielbienie, aż po szczerą nienawiść.
Podejmowane tematy przekazuje w charakterystyczny dla siebie sposób, często zagmatwany, który zmusza publikę do myślenia podczas oglądania jego filmów.
Niczym polski Quentin Tarantino, stworzył tzw. „klikę Smarzowskiego” – grupę aktorów, z którymi współpracuje podczas większości produkcji. Reżyser upodobał sobie m.in. Mariana Dziędziela, Arkadiusza Jakubika, czy Lecha Dyblika, ponadto współpracuje m.in. z Erykiem Lubosem, Marcinem Dorocińskim, czy Agatą Kukleszą.
Szerszej publiczności Wojtek Smarzowski znany jest z takich produkcji, jak: „Dom zły”, „Róża”, „Drogówka”, czy „Pod mocnym Aniołem”. Moją ulubioną produkcją jest „Wesele”, które w doskonale przebiegły sposób pokazuje wszystkie największe przywary Polaków tj., zazdrość, czy przekupstwo.
Najnowszy film – „Wołyń”, którego premiera miała miejsce 7.10.2016r. rodził się w bólach – trudny i kontrowersyjny temat zbrodni wołyńskiej nie przysparzał zwolenników. Wielu sponsorów wycofało się z przedsięwzięcia, co zmusiło ekipę do przerwania prac nad projektem. Szczęśliwie film ukończono. Do 30.10.2016 obejrzało go ponad 1,5 miliona widzów.
Spotkanie odbędzie się w Sali projekcyjnej Muzeum Kinematografii o godz. 17:00, przedsięwzięcie poprowadzi Anna Michalska.
Spotkanie jest biletowane.
Wszelkie szczegóły na facbookowym profilu Muzeum Kinematografi.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?