Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wraca temat pomnika światła. Reflektory uczczą ofiary katastrofy smoleńskiej?

Anna Mikołajewska
Anna Mikołajewska
Temat upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej powraca. PiS chce przekonać radnych z PO aby dopuścili do wysłuchania publicznego na temat pomnika w trakcie najbliższej sesji.

Pomysł, aby w nowatorski sposób oddać hołd wszystkim 96 pasażerom Tu-154 pojawił się 10 kwietnia 2011 roku. Od początku cieszył się sporym poparciem także wśród rodzin ofiar. Pozytywnie o pomniku światła wypowiadali się między innymi Marta Kaczyńska, Magdalena Merta, Andrzej Melak Maciej Łopiński i Jakub Płażyński.

Według projektu, pomnik miał się składać z 96 reflektorów umieszczonych w płytach chodnikowych, które po zmroku miałyby emitować słupy światła o wysokości 4 metrów. Autor pomysłu, Paweł Szychalski, założył fundację Kwietniowe Światło, która zajmuje się promowaniem tej idei oraz zbiórką funduszy.

"Wizja pomnika światła zrodziła się z ludzkich wzruszeń wyrażanych masowo w pamiętne kwietniowe dni, gdy tysiące Polaków zapalając płomienie świec, stworzyli niezwykłe morze światła pamięci. I tak, wizualnie i formalnie cechy pomnika są przetworzeniem obrazu tego największego żywego ogniska pokoju, zadumy i bólu, jaki dane nam było widzieć." - tak brzmi fragment manifestu w którym pomysłodawcy przedstawiają genezę projektu.

Władze Warszawy nie zgodziły się na instalację tłumacząc się brakiem zgody ze strony konserwatora zabytków. Przeciwnicy pomysłu podkreślali też, że ofiary katastrofy zostały już upamiętnione pomnikiem na warszawskich powązkach. Teraz radni ponownie chcą poruszyć temat w trakcie publicznego wysłuchania, aby do niego doprowadzić konieczna jest jednak zgoda radnych PO.

- Chcemy zorganizować otwarte spotkanie, na którym radni mogliby zapoznać się ze szczegółami projektu. W mediach pojawiało się wiele nieprawdziwych informacji na ten temat, które chcielibyśmy sprostować. Moim zdaniem jest to koncepcja niezwykle kompromisowa i doceniana nie tylko w Polsce ale tez na całym świecie. - w rozmowie z W24 sprawę komentował Maciej Wąsik, przewodniczący klubu radnych PiS.

Dodał też, że nie ma żadnej wiążącej decyzji stołecznego konserwatora zabytków, a jedynie opinia, która zdaniem Wąsika jest zupełnie nieuzasadniona.

Dalsze losy projektu rozstrzygną się już 20 września, na najbliższej sesji rady miasta.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto