Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wsi (nie)spokojna, wsi (nie)wesoła - o filmie małżeństwa Sasnalów

Redakcja
Kadr z filmu "Z daleka widok jest piękny".
Kadr z filmu "Z daleka widok jest piękny". materiały promocyjne
Bez fajerwerków za to z dobrym filmem, Artystyczny Klub Filmowy w Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczął 9 lutego, szósty sezon działalności. A wspomniany film to "Z daleka widok jest piękny" Anki i Wilhelma Sasnalów.

Wbrew tytułowi prawie wszystko w świecie przedstawionym tego filmu jest brzydkie. Zagracone podwórko głównego bohatera, brudne koszulki z plamami potu grubych, niezgrabnych ciał niedogolonych mężczyzn, obskurne wnętrza domów i język, którym mówią mieszkańcy przedstawionej przez Ankę i Wilhelma Sasnalów, autorów scenariusza i reżyserów filmu "Z daleka widok jest piękny". Pierwsze słowo, jakie pada z ekranu zaczyna się na literę k; drugie jest jeszcze mocniejsze: spier..liła. W ten sposób Paweł Muraw (gra go niezwykle wiarygodnie znany z serialu "Barwy szczęścia" i z "Drogówki", Marcin Czarnik) odnotuje fakt ucieczki z domu swojej chorej matki (w tej roli Elżbieta Okupska), którą za chwilę przyprowadzi sąsiadka, Posłańcowa (dobra rola Hanny Chojnackiej).

Ale to nie będzie opowieść o steranym przez chorobę złośliwej matki młodym człowieku, któremu życzliwi sąsiedzi będą współczuć i pomagać w ułożeniu sobie życia z narzeczoną (Agnieszka Podsiadlik). Już bowiem w pierwszej scenie, gdy grupa mieszkańców tej podkarpackiej wsi zakłada w lesie wnyki, widz może domniemywać, iż dramat w opowieści małżeństwa Sasnalów wynikać będzie z charakterów ludzi zamieszkujących tę piękną okolicę i tylko ta przyroda będzie tak naprawdę ładna i niewinna. Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na zdjęcia w tym filmie - wykonał je Aleksander Trafas i sam Wilhelm Sasnal, jeden z najbardziej cenionych współczesnych polskich malarzy i stąd pewnie niecodzienna malowniczość ujęć przedstawiających środowisko przyrodnicze i pogodowe, niezwykle ostro skontrastowana z szarością czy wręcz "brudem" kadrów obrazujących codzienne bytowanie mieszkańców wioski. Mieszkańców, którzy bez najmniejszych skrupułów rozgrabią i zniszczą dobytek Murawa, gdy ten, oddawszy uprzednio matkę do przytułku, zniknie na jakiś czas z wioski. Ta grabież nie przeszkodzi im bynajmniej w pójściu do kościoła na mszę.

Film "Z daleka widok jest piękny" to bardzo gorzka i ostra krytyka mentalności wiejskiej, pazerności i okrucieństwa, które tkwią w - wydawałoby się - zwykłych, przeciętnych ludziach. Autorzy filmu kreślą obraz współczesnej wsi, który bliższy jest słowom popularnej swego czasu piosenki "Chłop żywemu nie przepuści" daleko bardziej niż strofom Jana Kochanowskiego "Wsi spokojna, wsi wesoła". To ponury, groźny, okrutny świat - tylko na pierwszy rzut oka sielski i anielski, jak zwykliśmy postrzegać wsie i małe osady. Wiarygodności takiemu widzeniu świata nadają bardzo dobrzy aktorzy zaangażowani przez Ankę i Wilhelma Sasnalów. Poza wspomnianymi już wcześniej, wyróżniają się także Piotr Nowak (także znany z "Barw szczęścia" i "Wszystko przed nami", tyle, że u Sasnalów ma co zagrać, więc i talent pokazać może), Jerzy Łapiński, Joanna Drozda czy Michał Pietrzak. A nadmienić trzeba, iż nie mieli oni łatwego zadania, bowiem dialogów w filmie jest tyle, co kot napłakał, więc wszelkie emocje należało wyrażać środkami pozawerbalnymi. W filmie nie ma też muzyki, a zatem oddziałuje on na widza niemal wyłącznie obrazami. I to jak oddziałuje! Niemal jak "Dom zły" Wojtka Smarzowskiego. Film "Z daleka widok jest piękny" został nagrodzony na Festiwalu Nowe Horyzont we Wrocławiu i na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Golden Apricot w Erywaniu. Dobrze się więc stało, ze miłośnicy wartościowego kina polskiego z Ostrowca Świętokrzyskiego mogli zobaczyć ten poruszający i wizualnie ciekawy film. Projekcję filmu poprzedziło merytorycznie wartościowe słowo wstępne Moniki Pastuszki i Wojciecha Mazana z Klubu Krytyki Politycznej. Dzięki ich staraniom, dobrej woli twórców i Stowarzyszenia Nowe Horyzonty oraz Waldemara Włodarczyka, kierownika ostrowieckiego kina Etiuda i szefa AKF - u, wstęp na projekcję był bezpłatny.

Szukasz filmowych propozycji do obejrzenia wieczorem w telewizji? Sprawdźprogram tv!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wsi (nie)spokojna, wsi (nie)wesoła - o filmie małżeństwa Sasnalów - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto