Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Współczesna wersja bajki o kopciuszku dla dużych dziewczynek

Monika Sieniawska
Monika Sieniawska
fot. H.Pawlowska "Zdesperowane kobiety postępują desperacko"
fot. H.Pawlowska "Zdesperowane kobiety postępują desperacko"
Lepiej być piękną czy mądrą? Szczupłą czy bogatą? Spełniać się w zawodzie, czy być dobrą matką? Olga, bohaterka powieści „Zdesperowane kobiety postępują desperacko”, próbuje zmierzyć się z problemami, dręczącymi wiele współczesnych kobiet

„Zdesperowane kobiety postępują desperacko” to współczesna wersja historii o kopciuszku, która, jak na bajkę przystało, kończy się happy endem. Książka autorstwa Haliny Pawlowskiej niewiele różni się od pozycji, jakie ukazały się w ostatnich latach, począwszy od kultowego już „Dziennika Bridget Jones”. Pawlowska, ceniona autorka scenariuszy filmowych i prowadząca popularny talk-show w czeskiej telewizji, wykreowała bohaterkę, zmagającą się z typowo „babskimi” problemami.

Ani piękna, ani bogata główna bohaterka – Olga, dorasta w Czechosłowacji, w czasach późnego komunizmu. W wieku nastolatki walczy z prześladującymi ją kompleksami, czuje się gorsza od mądrzejszego brata i piękniejszej siostry. Pierwszą pracę otrzymuje w sklepie z tkaninami, gdzie trudno mieć nadzieję na pojawienie się „tego jedynego”. Kiedy, wbrew obawom rodziny, zostaje mężatką, pragnie zrealizować swoje długo skrywane marzenia. Brak wykształcenia uniwersyteckiego przeszkadza jej na tyle, że decyduje się podjąć studia na Wydziale Psychologii. Po latach trudów i wyrzeczeń, próbach godzenia obowiązków matki z koniecznością zdawania kolejnych egzaminów, uzyskuje upragniony dyplom, lecz wkrótce otrzymuje bolesny cios: mąż zostawił ją dla innej kobiety, znacznie młodszej i mniej błyskotliwej. Lepiej czarować brakiem inteligencji. Mężczyźni, z którymi się wiąże, nie ukrywają, że inteligencja u kobiet bywa balastem, brak wykształcenia zaś stanowi ogromny walor, stawiany na równi z niezaprzeczalną urodą. Olga komentuje ten fakt z goryczą: „Kolejny cios. Ukończyłam wyższą uczelnię, z tego powodu straciłam męża i namotałam sobie kochanka, który odkrywa, że całe życie tęskni za prostotą.” Po rozwodzie bohaterka próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Szuka w mężczyznach oparcia, lecz zależy jej również na tym, by uznawano ją za równorzędną partnerkę do rozmowy nie ograniczając do roli żony (rozumianej raczej jako gospodyni domowa) i matki. Niestety, nie ma szans na to, by uznano ją za „klasyczną piękność.” „Piotr (bo tak miał na imię) po paru dniach wyznał. Powiedział mi: - Bałem się, że mi tu przyślą jakąś ambitną ślicznotkę… no, ale ty jesteś całkiem równa babka… Tak. Taki już mój los. Boleśnie okupuję każdą w życiu pochwałę. Kosztem urody staję się równą babką, a świetną kumpelką kosztem seksu. Chciało mi się wtedy płakać.” Kobieta jakich wiele. W życie Olgi wkraczają kolejni partnerzy: reżyser Chochola, który okazuje się wierną kopią jej męża i poszukuje wrażeń w ramionach młodszej kobiety o „prostym” umyśle i podejściu do życia, Piotr - od lat mieszkający na Czarnym Lądzie i tęskniący za ciałem białej kobiety oraz o dziesięć lat młodszy Jerry, poznany na wakacjach, spędzanych wspólnie z dorastającym synem. Wreszcie na horyzoncie pojawia się doktor Bendl, u boku którego bohaterka osiąga upragnioną stabilizację.

Książka Haliny Pawlowskiej to opowieść o kobiecie, z którą może utożsamiać się wiele czytelniczek. Jej problemy wydają się nam znajome. To rozterki, dotyczące związków z mężczyznami, bądź frustracje spowodowane ich brakiem oraz wszechobecne zmartwienia z powodu własnego wyglądu. Olga jest postacią uniwersalną, posiadającą wrażliwą kobiecą duszę zamkniętą w ciele, które nie przypomina sylwetek „anorektycznych piękności”, oglądanych na okładkach magazynów. Pełne ironii, błyskotliwe dialogi sprawiają, że powieść czyta się z przyjemnością.

„Zdesperowane kobiety postępują desperacko”, Halina Pawlowská. Wydawnictwa W.A.B., 2005

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Współczesna wersja bajki o kopciuszku dla dużych dziewczynek - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto