Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspólny przemarsz kibiców Polski i Rosji!

Paweł Janus
Paweł Janus
Dość tego! Koniec z polityką na Euro 2012! Co robi Putin, jakie święto narodowe jest akurat 12.06 w Rosji i gdzie jest Julia Tymoszenko - co to kogo obchodzi w kontekście Euro? Idziemy razem Rosjanami kibicować na Stadion Narodowy!

Euro 2012 to święto piłki nożnej. Mecze, na które czeka się cztery lata. Impreza, z którą konkurować mogą jedynie Olimpiada i Mistrzostwa Świata. Do tego pierwszy raz w Polsce. Czy naprawdę musimy ją psuć polityczną awanturą?

Politycy próbują wepchnąć nas w schematy, żywcem wzięte z czasów ZSRR i zimnej wojny, gdy w 1980 r. USA zbojkotowało olimpiadę w Moskwie za interwencję Sowietów w Afganistanie (w tym samym, w którym teraz sami siedzą), za co ZSRR zrewanżował się bojkotem olimpiady w Los Angeles w 1984. Gdy Karl Lewis bił w fantastycznym stylu rekordy świata, my nie mieliśmy nawet możliwości śledzenia tego w telewizji. W ten sam schemat próbują nas dziś wepchnąć politycy, zwłaszcza z prawej strony sceny.

Kibice z Rosji zamierzają przejść wspólnie przez miasto na Stadion Narodowy gdzie 12.06. odbędzie się mecz ich zespołu z drużyną gospodarzy. Traf chce, że w ten dzień Rosjanie formalnie obchodzą święto upamiętniające upadek Związku Radzieckiego i pierwsze wolne wybory. PiS bije na alarm: demonstracja i manifestacja narodowa Rosjan w centrum Warszawy - to jak plucie nam w twarz. Gdyby nie losowanie grup przeprowadzone przez UEFA i wcześniejsze ustalenie dat spotkań, pewnie pojawiłyby się zarzuty, ze za wszystkim stoi Donald Tusk w porozumieniu z Putinem. Pewnie i tak takie spiskowe teorie się pojawią.

Tak więc próbuje nam się wmówić, że 12.06. tłum Rosjan spod znaku Żyrinowskiego wylegnie na ulice polskiej stolicy, by świętować rosyjskie święto narodowe i wznosić antypolskie hasła. To policzek dla prawdziwych Polaków! Może ja prawdziwym Polakiem nie jestem (moja babcia była Niemką, choć nie była w Wehrmachcie - uprzedzam na wszelki wypadek pytania polityków PiS i posła Tomaszewskiego), ale 12.06. ma się odbyć w Warszawie mecz piłki nożnej. Nic więcej! I z zapowiedzi kibiców rosyjskich też nie wynika, aby planowali coś więcej ponad to.

Nie interesuje mnie dziś, co działo się dokładnie 400 lat temu, co Rosjanie zrobili w Katyniu, nie interesuje mnie Tatiana Anodina, Bitwa Warszawska i zbrodnie stalinowskie. Interesuje mnie mecz i dobra atmosfera. Polacy niejednokrotnie pokazali, że potrafią kibicować, nie znam też przypadku demonstracji Rosjan poza Rosją, które kończyłyby się pacyfikacją policji. Chcą sobie przejść z flagami (tak jak podobno robią to zawsze) na stadion, gdzie gra ich drużyna? Pójdziemy z nimi!

Politycy, którym tak rzekomo zależy na dobrych międzypaństwowych stosunkach robią wszystko, by maksymalnie zochydzić fajną imprezę sportową wśród kibiców. Panowie! To tylko piłka! Mecz! Flagi, trąbki, pomalowane twarze, dzieci z kołatkami, kolorowe peruki, impreza. Różańców, krzyży i wizerunków Matki Boskiej, co prawda nie wniesiecie na stadion (pierwsza kibicka PiS - posłanka Sobecka będzie zapewne niepocieszona), ale możecie zagrzewać swoich zawodników okrzykami, śpiewami i oklaskami. Chodzi o to by był "fun", były dobre zagrania i świetne widowisko.

Na pocieszenie podsuwam posłom PiS interpretację polityczną wspólnego przemarszu kibiców polskich i rosyjskich, który byłby niewątpliwie dla nich trudny do przełknięcia: święto 12.06. w Rosji jest nielubiane, bo oznacza upadek mitycznego Związku Radzieckiego, tak uwielbianego przez wielu Rosjan. Byłoby znamienne, że dokładnie 400 lat po tym, jak Polacy byli w Moskwie, dziś Rosjanie są u nas w zupełnie innym charakterze i symbolicznie w państwie Solidarności wspólnie z Polakami świętują upadek komunizmu w swoim kraju. Być może nawet są katalizatorem zmiany nastawienia do Polaków i głębszych przemian w swoim kraju. Prawda, że lepsza interpretacja niż wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną?

Pamiętajcie, idziemy razem z Rosjanami na mecz. Dołącz na Facebooku.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto