Podczas obrad grudniowego Zjazdu Związku Harcerstwa Polskiego podniesiono kwestię wizerunku Związku. Poddano w wątpliwość paramilitarny charakter harcerstwa, jednak ostatecznego oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie przyjęto.
Przypomnijmy, ze harcerstwo powstało na wzór angielskiego skautingu, organizacji założonej przez generała brytyjskiego imperium. Pierwszymi zwolennikami harcerstwa byli działacze niepodległościowi. Nie można się dziwić, że w harcerską tradycję wpisały się działania niepodległościowe i militarne. Zaś z harcerzy wyrastali najlepsi żołnierze.
Historia harcerstwa obfituje w przykłady męstwa, walki za niepodległość Polski. Odnotowuje też próby odejścia od paramilitarnego charakteru, chociażby w kierunku puszczaństwa. Czy dzisiaj, w dobie działania organizacji militarnych, wielu propozycji zajęć survivalowych, młodzież nadal do harcerstwa wstępuje z powodu jego paramilitarnego charakteru? Czy w dobie zawodowej armii harcerstwo nadal jest naturalnym zapleczem wojska?
Kadra hufca ZHP Gdańsk Śródmieście postanowiła poszukać odpowiedzi na tego typu pytania. W przyszłym tygodniu rusza cykl warsztatów. Ich uczestnicy będą zastanawiać się, czy w ogóle istnieje problem z militaryzacją harcerstwa? Czy i jakie elementy zapożyczone przez harcerzy z wojska mogą tworzyć patologię?
Dyskusja zapowiada się ciekawie. Czy w innych harcerskich środowiskach też zostaną podobne dyskusje zainicjowane? Chyba warto, bo całościowy obraz harcerstwa składa się z cząstkowych obrazów poszczególnych środowisk. Warto więc rozmawiać i dyskutować.
Zobacz jak harcerze ćwiczą musztrę:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?