Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystko się może zdarzyć, czyli grupa D według Wiadomości24.pl

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Najpóźniej walkę o mistrzostwo Europy rozpoczną reprezentacje z grupy D. W tej grupie gra broniąca tytułu Grecja, a także Hiszpania, Rosja i Szwecja.

Trudno wytypować zdecydowanego faworyta tej grupy, najsilniejsi wydają się być Hiszpanie, lecz ich występy na dużych imprezach kończą się ostatnio fatalnie. Ostro walczyć będą również Grecy, których trener Otto Rehhagel na pewno znakomicie przygotował do turnieju. Wszystkie spotkania tej grupy odbędą się na stadionach w Innsbrucku i Salzburgu.

Hiszpania– silna Fabregasem

Od lat uważani za jedną z najlepszych drużyn w Europie. Jednak zawsze coś stoi na ich przeszkodzie, przed czterema laty trafili do grupy z dwoma najlepszymi drużynami turnieju i szybko powrócili do domu, teraz zrobią wszystko, by ten scenariusz się nie powtórzył. Pewnym punktem w bramce będzie Iker Cassilas i dlatego mimo niepewnej obrony defensywa prezentuję się solidnie. Druga linia i atak, to prawdziwy gwiazdozbiór. Cesc Fabregas i Andreas Iniesta powinni rządzić i dzielić w środku pola. A David Villa z Fernando Torresem, który ma za sobą fantastyczny sezon, wykańczać akcję Hiszpanów.
Muszą wyjść z grupy!

Mój typ: 1 miejsce.

Grecja – już nikt ich nie zlekceważy

Cztery lata temu wszyscy popukaliby się w czoło, gdyby ktoś powiedział, że podopieczni Rehhagela zostaną mistrzami kontynentu. Teraz nie będzie już tak łatwo. Nikt Greków nie zlekceważy, a na dodatek z kadry odszedł najlepszy zawodnik turnieju sprzed 4 lat lat – Zagorakis. Mimo wszystko mistrzowie Europy mają drużynę, którą stać na wyjście z grupy. W obronie pewnym punktem jest Traianos Dellas, w pomocy rządzi Angelos Basinas, który jest kapitanem reprezentacji i rozbija wszystkie ataki przeciwników, do tego potrafi świetnie uderzyć z dystansu. Najsilniejsza jednak wydaję się formacja ataku. Pewne miejsce w składzie ma bohater Grecji sprzed 4 lat – Angelos Charisteas, a obok niego może grać chociażby Theofanis Bekas.

Mój typ: 2 miejsce

Rosja – czym zaskoczy Guus Hiddink?

Drużyna, po której nie wiadomo, czego się spodziewać. Mogą wyjść z grupy i walczyć o medale, a mogą przegrać trzy mecze i wrócić do domu. Większość zawodników gra w rodzimej lidze, która niedawno rozpoczęła rozgrywki, więc nie powinni być zbytnio zmęczeni sezonem. Zresztą było widać jak świeży Zenit rozjeżdżał w Pucharze UEFA kolejnych przeciwników. Gwiazdy Zenitu powinny także świecić w reprezentacji. Arszawin i Pogrebniak mogą udowodnić całej Europie, że warto mieć ich w składzie. Zresztą nie tylko oni prowadzą grę reprezentacji, w obronie świetnie sobie radzą zawodnicy CSKA Moskwa z Ignaszewiczem na czele. W drugiej linii gra kolejny zawodnik Zenitu, czyli Żyrianow. Więc Rosjanie mają wszelkie atuty ku temu, by te mistrzostwa nie skończyły się dla nich po trzech spotkaniach.

Mój typl: 3 miejsce

Szwecja – cała nadzieja w Zlatanie

Najlepszym zawodnikiem reprezentacji i gwiazdą nie tylko Europejskiej piłki jest Zlatan Ibrahimovic. I właśnie na niego najbardziej liczą kibice. W bramce pewnym punktem jest Isaksson, a obroną dowodzi Olof Mellberg, którego dobra gra zaowocowała transferem do Juventusu Turyn. W pomocy grają, Kim Kallstrom i Fredi Ljunberg, dla którego może to być ostatni wielki turniej z reprezentacją. Mimo takich nazwisk nie wróżą Szwedom na Euro nic wielkiego, wyjście z grupy raczej nie wchodzi w grę, lecz w piłce wszystko się może zdarzyć.

Mój typ: 4 miejsce

Jedenastka grupy

Bramkarz: Iker Cassilas (Hiszpania) – zdecydowanie kandydat do najlepszego bramkarza całego turnieju, jeśli tylko jego reprezentacja wyjdzie z grupy, jeden z najlepszych zawodników Realu tego sezonu, jak nie najlepszy, od lat na wysokim poziomie.
Boczni obrońcy: Seitaridis (Grecja) i Sergio Ramos (Hiszpania) – obaj grają na prawej pomocy, lecz z braku lepszych rozwiązań Ramosa przesunąłbym na drugą stronę. Obaj twardzi i nieustępliwi, a także dobrzy w akcjach ofensywnych, szczególnie z tego może pamiętać Greka po ostatnich ME.
Środkowi obrońcy: Dellas (Grecja) i Mellberg (Szwecja) – o Mellbergu już pisałem, że po świetnym sezonie przenosi się do drużyny z Turynu. Natomiast Dellas jest pewnym punktem drużyny Rehhagela i już 4 lata temu pokazał jak dobrym jest zawodnikiem.
Skrzydłowi: Iniesta (Hiszpania) i Arszawin (Rosja). Pomocnik Barcelony jest jednym z najdokładniej podających zawodników ligi hiszpańskiej i choć lepiej czuję się w środku, to ja muszę go wystawić na boku pomocy. Arszawin natomiast jest zawodnikiem ofensywnym i grając na skrzydle na pewno poradziłby sobie ze swoimi zadaniami. Ma świetny przegląd pola, dobre prostopadłe podanie otwierające drogę do bramki i niesamowite „pokrętło” w nodze, ale niestety zobaczymy go w ostatnim spotkaniu grupowym.
Środkowi pomocnicy: Basinas (Grecja) i Fabregas (Hiszpania). Obu zawodników nie muszę chyba zbytnio przedstawić. 32-letni Grek już od kilku lat gra na wysokim poziomie i jest jednym z najlepszych defensywnych pomocników w Europie, zaś młodzian z Arsenalu dopiero wchodzi w wielki futbol, lecz i tak już jest przymierzany do roli lidera reprezentacji.
Napastnicy: Torres (Hiszpania) i Ibrahimovic (Szwecja). Obaj mogą walczyć na tym turnieju o koronę króla strzelców. El Nino miał znakomity sezon w Liverpoolu i jak to się przełoży na reprezentację, to może być najlepszym zawodnikiem turnieju. Natomiast bramki Zlatana dały mistrzostwo Intelowi, świetnie wyszkolony technicznie zawodnik może błysnąć.

Potencjalne gwiazdy

Cesc Fabregas – rozgrywający Arsenalu Londyn od paru lat prezentuję się doskonale, a w tym sezonie był jednym z najlepszych zawodników Premiership, jeśli na Euro będzie prezentował się tak jak na początku tego sezonu to może przyćmić nawet Cristiano Ronaldo. Musi tylko mieć wsparcie całej drużyny, bo sam nic nie zdziała, jeśli jego świetnych podań nie będą wykorzystywać napastnicy.

Zlatan Ibrahimovic – najjaśniejsza z gwiazd ligi włoskiej i reprezentacji Szwecji. Jeśli będzie grał na swoim najwyższym poziomie, to Szwecja może zajść daleko, jednak Szwed niedawno powrócił po kontuzji i nie wiadomo, czy będzie w stanie w czasie kilku dni zagrać, co najmniej trzy spotkania na wysokim poziomie.

Najważniejszy mecz: Grecja – Rosja, 14.06, godz.20.45

To właśnie między tymi dwoma drużynami rozstrzygnąć powinna się walka o drugie miejsce i bezpośredni pojedynek powinien odpowiedzieć na pytanie, kto wyjdzie z grupy.

Obie reprezentacje nie mają wielu gwiazd, lecz liczy się dobro drużyny, obie posiadają również fantastycznych selekcjonerów, kto okaże się lepszy? Odpowiedź już za kilka dni.

Podsumowanie

Niewątpliwie grupa D jest bardzo mocna i wyrównana. Nie ma żadnej drużyny, która by odstawała od reszty, a jedynie Hiszpanie wydają się być lepsi od innych drużyn. Trudno wskazać, kto wyjdzie z grupy i jak daleko zajdzie. Decydujące będą pierwsze spotkania, kto wygra będzie w dobrej pozycji wyjściowej, a przegrani będą grali z nożem na gardle, co na pewno nie będzie pomagało.

Terminarz

10 czerwca 2008
Hiszpania – Rosja, 18.00,
Innsbruck
Grecja – Szwecja, 20.45, Salzburg

14 czerwca 2008
Szwecja – Hiszpania, 18.00, Innsbruck
Grecja – Rosja, 20.45, Salzburg

18 czerwca 2008
Grecja – Hiszpania, 20.45, Salzburg
Rosja – Szwecja, 20.45, Innsbruck

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wszystko się może zdarzyć, czyli grupa D według Wiadomości24.pl - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto