Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyścig do Dużego Pałacu

snaj
snaj
Prof. Tomasz Nałęcz.
Prof. Tomasz Nałęcz.
W ostatnich dniach, w niektórych miastach Polski, rozmieszczono billboardy z podobizną kandydata centrolewicy na urząd prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej - prof. Tomasza Nałęcza. Znamy nazwiska kilku kandydatów z innych opcji politycznych, ale nie wszystkich. Czy pojawi się jeszcze "czarny koń"?

Wcześniej, 13 grudnia 2009 roku w Warszawie, miało miejsce spotkanie Konwentu Krajowego Socjaldemokracji Polskiej i Rady Krajowej Partii Demokratycznej, na którym gremium to zatwierdziło prof. Tomasza Nałęcza jako kandydata obu organizacji politycznych w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

W przemówieniu inaugurującym, przewodniczący SDPL Wojciech Filemonowicz
powiedział: - Dziękuję w imieniu mojego pokolenia tym z was, którzy jako bohaterowie Solidarności oraz tym, którzy próbowali reformować system od wewnątrz, zapewnili możliwość dorastania młodszym w wolnej, demokratycznej Polsce.

- Dziś już nikt nie kwestionuje naszej wolności, suwerenności i demokracji – w swoim wystąpieniu mówiła przewodnicząca PD Brygida Kuźniak - ale powinniśmy rozsądnie z niej korzystać, by nie zmarnować szansy na rozwój.

Gość specjalny - prof. Tomasz Nałęcz wyłożył zebranym swoją wizję prezydentury.
Przywołał postać Jacka Kuronia jako wzoru prawości, niezłomności w strzeżeniu zasad społecznej sprawiedliwości. - Ideowi spadkobiercy Jacka Kuronia - mówił profesor - możecie skuteczniej działać na rzecz takiej prezydentury. Jesteście w stanie przekonać centrolewicę, a potem większość Polaków, że kraj potrzebuje takiego właśnie prezydenta. Przyszedł czas – kontynuował Nałęcz – położyć kres "skarleniu" prezydentury. Silny waszym poparciem, gotów jestem zabiegać o ten mandat i zaufanie Polaków.

- Tezy, z jakimi występuję do Polaków - mówił – zawarłem w 10 punktach:
1. Nie nadużywać Konstytucji RP. Sprawować urząd prezydenta zgodnie z jej duchem i literą prawa. Dawać Polakom przykład praworządności.
2. Budować zgodę ponad podziałami. Działając bezstronnie kierować się interesami obywateli, nie poszczególnych partii.
3. Być lojalnym wobec Państwa i Polaków. Co oznacza współpracę z każdym demokratycznie wybranym rządem i większością parlamentarną.
4. Słuchać obywateli. Przeciwstawiać się arogancji władzy, biurokracji i bezduszności. Być głosem narodu, gdy rząd zaczyna działać nieodpowiedzialnie. W tym celu, prezydent winien dysponować prawem zarządzania referendum ogólnokrajowego, gdy o to wnioskuje co najmniej 500 tysięcy obywateli.
5. Być przeciwnym rozbiorowi Polski przez partie polityczne. Stawiać na fachowców,
nie partyjnych aparatczyków. Specjalistów, zamiast ludzi z partyjnego nadania.
6. Dać szanse młodym! Wspierać rozwój edukacji i kultury. Promować młodych polityków, twórców, naukowców.
7. Modernizować Polskę. Działać na rzecz nowoczesnego państwa obywatelskiego. Nie blokować rozwoju gospodarki. Wspierać ludzi ambitnych, otwartych i nowatorskich.
8. Szanować dorobek minionych pokoleń a jednocześnie dbać o przyszłe generacje.
Przekonywać rodaków do działań chroniących środowisko naturalne i życie na Ziemi.
9. Chronić słabszych. Upominać się o równy status kobiet, prawa dzieci, mniejszości i wrażliwych grup społecznych.
10. Lubić ludzi. Dawać nadzieję. Służyć im. Zawsze dla nich mieć czas i uśmiech.
Połączone spotkanie kierownictw Socjaldemokracji Polskiej i Partii Demokratycznej wykorzystane zostało do rozpoczęcia debaty konstytucyjnej, w związku ze zgłoszonym przez premiera Donalda Tuska projektem zmian.

Do poszczególnych propozycji zmian odnieśli się paneliści: prof. Genowefa Grabowska, Jan Onyszkiewicz, Marek Borowski i Andrzej Wielowieyski. Zdaniem dyskutantów, proponowane przez rząd zmiany nie wnoszą oczekiwanych przez społeczeństwo rozwiązań. Konstytucję ustanawia się na dziesięciolecia i należy ją solidnie dopracować w drodze szerokich specjalistycznych konsultacji. Niedopuszczalne jest, aby każdy kolejny gabinet, w zależności od składu osobowego, czy partyjnego, rościł sobie prawo ingerencji w zapisy najważniejszej w państwie ustawy.

- Nasze środowisko - mówił prowadzący debatę prof. T. Nałęcz - może w tej debacie odegrać ważną rolę. Mamy kompetentne osoby i nie kierujemy się żadnym wyraźnym interesem.
Nie chcemy jej "przykroić" dla siebie, a chcemy przyczynić się do lepszego funkcjonowania naszego państwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto