Wspaniałe, zwykle górzyste krajobrazy hiszpańskich Wysp Kanaryjskich, pokrywają obecnie tragicznie wyglądające czarne, bure i szare kłęby dymu. Wyspy, głównie Gomerę i Teneryfę, opanowały szalejące – jedne z największych dotychczas - pożary - informuje http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/664449,Pozary-na-Wyspach-Kanaryjskich-Ewakuowano-5-tys-osob'polskieradio.pl. Prawdopodobną ich przyczyną jest największa od 60 lat na tym terenie susza.
Według regionalnego ministra gospodarki - pożary, które wybuchły na tych dwóch wyspach archipelagu Wysp Kanaryjskich, zmusiły władze do ewakuacji około 5 tys. osób. Mimo zmasowanej akcji przeciwpożarowej, ani na Teneryfie, ani na Gomerze, nie udało się na razie opanować ognia. W akcji gaszenia stoją na przeszkodzie: silny wiatr, wysoka temperatura oraz trudno dostępny, górzysty teren wysp.
Szalejący ogień na Gomerze i Tereryfie
Pożary na Gomerze trwają już kilka dni. Ogień szalejący na wyspie od 4 sierpnia strawił już ponad 4 tysiące hektarów łąk, lasów i zarośli w rejonie Parku Narodowego - "świętego miejsca" z rezerwatem przyrody Garajonay, który przez UNESCO został zaliczony do światowego dziedzictwa ludzkości.
Kiedy w piątek żywioł wydawał się już opanowany, w sobotę wybuchł z nową ogromną siłą, podsycaną przez wiatr i suszę i niemal natychmiast obrócił w popiół dalszych 600 ha lasu. Natychmiast władze musiały ewakuować 2,5 tys. mieszkańców 13 wiosek i osiedli, w zachodniej i południowo-zachodniej części wyspy.
Natomiast na Teneryfie, gdzie pożary wybuchły w sobotę, ewakuowano dotychczas przeszło 2,2 tys. osób. Szalejący ogień rozprzestrzenia się szybko, również podsycany - podobnie jak na Gomerze - przez silny wiatr i zagraża już innemu rezerwatowi przyrody, który leży na zboczach góry Teide.
Fala upałów po suchej zimie
Fala rekordowych upałów zaatakowała po najsuchszej zimie od 70 lat, nie tylko dwie wyspy, ale też kontynentalną Hiszpanię, z temperaturami przekraczającymi często w niektórych rejonach, 40 stopni Celsjusza.
Według hiszpańskiego ministerstwa rolnictwa, w okresie od 1 stycznia do 5 sierpnia 2012 roku, przez suszę lub z powodu pożarów uległo zniszczeniu 132 tys. ha różnej roślinności. Ponad 120 hektarów lasów spłonęło w Galicji, na zachodzie Hiszpanii, skąd trzeba było ewakuować mieszkańców czterech wsi. Obecnie trwa walka z ogniem w Katalonii, Kastylii i na północy Hiszpanii - w Leon.
W końcu lipca wybuchł potężny pożar na granicy Hiszpanii i Francji. Bardzo groźnie wyglądający żywioł ognia dzielił zaledwie kilometr od 45-tysięcznego miasta Figueras - stolicy powiatu Alt Emporda, słynnego z Muzeum Salvadora Dali. Zanotowano wtedy 4 ofiary śmiertelne a 23 zostało rannych. Wtedy też szalał pożar na obszarze ok. 150 ha lasu, w pobliżu autostrady AP-7, która łączy Barcelonę i nadmorskie kurorty na Costa Brava z Francją.
Z niedopałka papierosa powstał pożar w hiszpańskim powiecie Alt Emporda, również w pobliżu granicy hiszpańsko-francuskiej. Płomienie strawiły kilkanaście tysięcy hektarów lasów. Władze ewakuowały z kempingu Gata, w regionie Estremadura na zachodzie Hiszpanii, 300 turystów.
Stanisław Cybruch
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
