Z wizytą w Łodzi - mieście filmu

Tym razem kierunkiem wycieczki była Łódzka Wyższa Szkoła Filmowa, czyli popularna "filmówka". Organizatorem wyjazdu był nowy przewodniczący szkoły Michał Ciechowski, a opiekunami byli Magdalena Kubaszewska, Jowita Uniewicz i Krzysztof Tez.

Piąta edycja konkursu Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku trwa! Dołącz, wygraj 10 tysięcy

Łódź, drugie miasto pod względem liczby ludności w Polsce przywitało malborczyków wiosennym deszczem. Uczniowie pełni entuzjazmu przestąpili progi "łódzkiej filmówki". Usiedli na słynnych schodach, na których musi usiąść każdy przyszły aktor, reżyser, czy operator. Jako pierwszy zrobił to ponoć znany operator Witold Sobociński. Młodzież wysłuchała ciekawych opowieści przewodnika dotyczących życia szkoły. Co roku naukę zaczynają tu nowe talenty, nowe twarze i aktorskie osobowości. Następnie młodzież zwiedziła Muzeum Kinematografii, gdzie obejrzała wystawę poświęconą Krzysztofowi Kieślowskiemu oraz kolekcję eksponatów filmowych. To miejsce spotkań, tu można poczuć upływ czasu, do którego odwołuje się aranżacja eksponatów muzealnych.

Z łódzkiej "filmówki” rekrutuje się między innymi Agnieszka Holland, Roman Polański, Andrzej Wajda i wielu innych znanych aktorów, reżyserów i operatorów, którzy swoją twórczością kreują pewną rzeczywistość i pracują dla widzów tworząc programy filmy spektakle. Większość polskich filmów wyprodukowano w Łodzi. Często jest tak, że pamiętamy ciekawych bohaterów filmowych bardziej niż efekty specjalne w filmie. Zawód filmowca to ciężka praca i ogromna determinacja. Może wśród młodych uczniów malborskiego Sienkiewicza zakwitnie talent na miarę Wajdy, czy Kieślowskiego.

Następnym punktem wycieczki była pamiątka wielokulturowej Łodzi - Księży Młyn. Stanowi on odrębny fragment miasta. To jeden z najciekawszych unikatowych zabytków na świecie, był również plenerem wielu polskich filmów.

Piąta edycja konkursu Dziennikarz Obywatelski 2010 Roku trwa! Dołącz, wygraj 10 tysięcy

Łódź wciąż jest miejscem spotkań twórców filmowych. Przed polskim filmem stoi wiele wyzwań tj.: kryzys wartości, brak autorytetów, niepokój o przyszłość, problemy w polityce, w Kościele, w sporcie. A co oglądamy? Produkcje amerykańskie pokazujące agresję, zabijanie, przemoc – dając takie wzorce wychowuje się chore społeczeństwo. Czas to zmienić. Dziś widz szuka w filmie mądrości i prawdy, a nie fałszu, patosu, przesady i gwiazdorstwa.

Dla uczestników wycieczki, każdy krok znaną ulicą Piotrkowska, był przyjemnością i świadomością, że kiedyś tu spacerowali oraz spotykali się wielcy lubiani i podziwiani ludzie kina, czego dowodem jest słynna Aleja Gwiazd.

Na koniec wycieczki powiało wielkim światem - Manufaktura Łódzka to największe w Polsce i w Europie Środkowej Centrum Handlowo-Rozrywkowe. Miejsce, w którym dziś można poczuć luksus i historię. Centrum to powstało na terenie dawnej fabryki, jednego największych fabrykantów łódzkich. Tutaj toczyła się fabuła powieści "Ziemia Obiecana” Władysława Reymonta.

Wycieczka pozwoliła skonfrontować młodzieży rzeczywistość z wyobrażeniami. I o ile Łódź to wciąż miasto kreatywnych twórców i ludzi kina, to sprawia wrażenie smutnego i szarego. Przepiękne centrum miasta mające, „duszę” i „klimat” z zaniedbanymi, odrapanymi i szarymi kamieniczkami wręcz odstrasza zwiedzających. Szkoda, że miasto mając taki potencjał czeka na lepsze czasy… i tylko czeka…