Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z zabawy nauka (jazdy)

Redakcja
Samochody nauki jazdy.
Samochody nauki jazdy. Krzysztof Krzak
Już w 1778 roku "książę poetów", biskup, główny przedstawiciel polskiego oświecenia, Ignacy Krasicki pisał: "I śmiech niekiedy może być nauką". Prawdziwość twierdzenia autora "Monachomachii" widoczna jest w wielu aspektach także w czasach nam współczesnych.

"Na wesoło" uczy teorii trudnej sztuki prowadzenia pojazdów mechanicznych jeden z podręczników dla kursantów, który udostępniany jest przez niektóre szkoły jazdy. Oto kilka przykładów sformułowań zawartych w podsumowaniu poszczególnych rozdziałów rzeczonego podręcznika:

*Pamiętaj - linia ciągła to nie dowód na nadmiar farby.

*Pamiętaj, że znaki zakazu nie powstały po to, aby krępować twoją naturę kierowcy rajdowego.

*Lepiej zahamować za wcześnie niż za późno.

*Cofaj czule, na półsprzęgle.

*Nigdy nie ulegaj namowom pasażerów do wyprzedzania - odpowiedzialność ponosisz ty. Jeśli im się spieszy, niech lecą samolotem.

*Unikaj kolekcjonowania punktów karnych - wygrana w tym „konkursie” nie należy do przyjemności!

*Będziesz prowadził nie pij. Piłeś - nie prowadź. Pod kołami twojego wozu może zginąć człowiek - może nawet twój znajomy…

*Warto nauczyć się samemu wykonywać podstawowe czynności - zapewne twój portfel będzie ci za to wdzięczny.

Humorystycznie i obrazowo. Z pewnością wiele z tych uwag pozostanie w pamięci przyszłych kierowców, bardziej niż suche formułki. Autorowi podręcznika należy pogratulować pomysłu i ... poczucia humoru!

PS. Autorowi artykułu nie wiadomo, czy szkoła jazdy, której samochody widoczne są na zdjęciu korzysta podczas kursów z opisywanego podręcznika. Fotografia pochodzi z imprezy "Motoserce 2011" i pełni tu jedynie funkcję ilustracyjną.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto