Wczoraj, gdy oczy całego świata skierowane były na komin spadzistego dachu Kaplicy Sykstyńskiej, zamiast wyczekiwanego dymu dostrzeżono tam... mewę!
"Sykstyńska mewa" była tak zachwycona wrażeniem jakie wywarła na zgromadzonych na Placu św. Piotra tłumach, że nie tracąc cennego czasu (popularność bywa przecież ulotna) - natychmiast założyła swe konto na Twitterze - "@Sykstyńska Seagull".
Oczekiwana, wymarzona sława przyszła natychmiast! W ciągu zaledwie kilku minut jej zdjęcia szybowały lotem ptaka po całej sieci, a jej profil zyskiwał kolejne tysiące obserwujących!
Kochająca życie, wylegiwanie się na konklawe i chipsy mewa, jak sama się określa, stała się nie tylko bohaterką dnia, ale i niemym świadkiem wczorajszych radosnych wydarzeń.
Sądząc po jej wpisie - "YES! Very happy! And very happy for Argentina." wybór nowego papieża, Franciszka I, był strzałem w dziesiątkę!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?