Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakup amunicji niemożliwy dla kolekcjonerów?

Rafał Kawalec
Rafał Kawalec
Logo policji w wersji szarej i biednej jak policyjna rzeczywistość ;)
Logo policji w wersji szarej i biednej jak policyjna rzeczywistość ;) Rafał Kawalec
Każdy posiadacz broni musi mieć legitymację wydawaną przez policję. Decyzją Prokuratora Generalnego, kontrowersyjny zapis w legitymacji, iż nie uprawnia ona do zakupu amunicji do broni kolekcjonerskiej i pamiątkowej miał zostać zniesiony. W tym celu, Komenda Główna Policji poprosiła komendy wojewódzkie o opinię. Zaskakujące wnioski przedstawiła pani naczelnik z Radomia.

Każdy posiadacz broni musi mieć specjalną legitymację wydawaną przez policję. W legitymacji tej są wyszczególnione wszystkie egzemplarze posiadanej broni, gdyż właśnie na jej podstawie można kupować amunicję (tylko do swojej broni). W legitymacjach tych znajduje się dosyć kontrowersyjny zapis, że nie uprawnia ona do zakupu amunicji do broni kolekcjonerskiej i pamiątkowej.

Zapis jest kontrowersyjny z tego powodu, że nijak nie wynika z przepisów prawa. Po prostu Komenda Główna Policji, projektując na zlecenie MSWiA wzory legitymacji samowolnie dodała zapis, o którym nie było mowy w Ustawie o Broni i Amunicji, przez co nagle się okazało, że żyjemy w kraju, w którym kolekcjoner nie ma prawa zakupić amunicji do swojej broni, ale ma prawo ją sam wykonywać. Ta paranoidalna sytuacja ostatecznie doprowadziła do tego, że Prokurator Generalny Andrzej Seremet skierował rozporządzenie z wzorem legitymacji do Trybunału Konstytucyjnego, jako niezgodne z Ustawą o broni i amunicji, co wymusiło podjęcie prac nad nowymi legitymacjami.

Tradycyjnie legitymacje i tym razem projektuje Komenda Główna Policji, która po usunięciu kontrowersyjnego zapisu poprosiła swoje komendy wojewódzkie o opinię. I tu na scenę wkracza pani nadkomisarz Marta Wierzchowska Ostapiuk, naczelnik Wydziału Postępowań Administracyjnych Mazowieckiej KWP z siedzibą w Radomiu, która w swojej opinii napisała: "Zdecydowanie negatywnie należy ocenić zniesienie ograniczenia zakupu amunicji do broni do celów kolekcjonerskich oraz pamiątkowych."

Pełną treść odpowiedzi pani naczelnik można przeczytać na stronie Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni:
ROMB

Zdaniem środowiska strzeleckiego pani nadkomisarz skompromitowała się taką tezą, gdyż de facto postuluje przywrócenie zapisu który: od początku był bezprawny i bezpodstawny i jest jednym z głównych powodów dla których rozporządzenie należy zmienić.

Mówiąc wprost, w imię swoich prywatnych poglądów, nawołuje ona swoich kolegów z Komendy Głównej Policji do ponownego bezprawnego dodania restrykcji, nawet wiedząc, że automatycznie oznacza to zaskarżenie nowego rozporządzenia do Trybunału Konstytucyjnego. Oczywiście może to wynikać ze zwyczajnej niekompetencji pani nadkomisarz. Nie zmienia to jednak faktu, że to ona prowadzi nadzór nad wydawaniem pozwoleń na broń.

W trakcie prac nad nowelizacją Ustawy o Broni i Amunicji pojawiły się głosy, że należałoby pomyśleć o przywróceniu kompetencji w sprawach pozwoleń na broń władzom administracyjnym (tj. starostom) jak miało to miejsce w okresie międzywojennym. Odpierane były argumentem, że policja cieszy się dużym zaufaniem społecznym. Zdaniem środowiska strzelców wyskoki takie jak ten sprawiają, że policja to zaufanie traci.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto