Czasami tak jest, że człowiek chciałby coś zrobić. Praca, dom, codzienne obowiązki, stają się niekiedy nieco nużące, odpoczynek już nie wystarcza, w środku czuje się pustkę. Zastanawiamy się wtedy, co by tu zrobić, aby życie nabrało nieco więcej „treści”, jakby tu coś stworzyć, dać coś światu od siebie, rozruszać skostniały stagnacją umysł i poczuć wpływ na kreowanie okalającej nas rzeczywistości. że tak jest, nie mam wątpliwości - toć każdy z szanownych autorów W24, jako dziennikarz obywatelski, umieszcza teksty bezinteresownie, jedynie dla własnej satysfakcji. Można jednak pokusić się o więcej – dając upust swej aktywności zorganizować coś, jednocześnie pomagając innym. Na przykład zapisać się do stowarzyszenia lub organizacji. Lub jeszcze lepiej coś takiego stworzyć. Czy może być coś szlachetniejszego?
W poszukiwaniu celu
Mimo olbrzymich chęci i sporego entuzjazmu początkowo nie wiemy, dokąd się udać, jak zacząć, co robić, komu pomagać... Nic prostszego: najważniejsze to wyodrębnić istniejące potrzeby w naszym lokalnym środowisku. Może to być dosłownie każda dziedzina, w której przydałaby się pomoc: niszczejące kapliczki, cieknący dach kościoła, głodujące pod blokami koty, dzieciaki przesiadujące na ławkach w parku, starsze wymagające opieki osoby... Później już tylko musimy zdecydować się po prostu, w czym chcemy brać udział, co nas interesuje, bądź, co lubimy. Tylko tyle, ale aż tyle – jeśli nieopatrznie wybierzemy dziedzinę, która nas nie „bawi”, szybko stracimy całą werwę i powrócimy do szarej stagnacji. W większości przypadków wybierzemy i tak z wygody: organizację, której siedziba ulokowana będzie najbliżej. I nawet, jeśli jej cele nie będą do końca zbieżne z naszymi upodobaniami, to za jakiś czas tak bardzo zaczniemy utożsamiać się z grupą i działaniami, że stanie się ona naszym nowym hobby.
Zakładamy stowarzyszenie
Co jednak robić, gdy okaże się, że w pobliżu nie ma żadnej organizacji, lub te, już istniejące, nie zaspokoją zlokalizowanych przez nas potrzeb? Zawsze możemy skrzyknąć kilku podobnych nam zapaleńców i założyć własną grupę, np. stowarzyszenie. To naprawdę żadna filozofia, choć kilka wizyt w urzędach trzeba odbębnić. Do założenia stowarzyszenia w polskich warunkach potrzeba 15 członków, którzy wspólnie uchwalają statut, – czyli cele i zasady działania, oraz wybierają zarząd, – czyli szefa, skarbnika, itp. (Istnieje jeszcze „stowarzyszenie zwykłe”, gdzie do założenia potrzeba jedynie trzech członków, jednak nie posiada ono zdolności prawnej – nie może np. przyjmować darowizn, czy dotacji). Bardzo ważną sprawą jest ustalenie statutu organizacji – będzie on określał przyszłe działania naszego stowarzyszenia. Poza ogólnymi danymi informacyjnymi jak nazwa, siedziba, członkowie, władze, powinny się tam znaleźć również cele i zadania, jakie będziemy realizować, oraz dane organizacyjne: sposób podejmowania decyzji, głosowania, wprowadzania zmian lub możliwości rozwiązania organizacji czy źródła pozyskiwania majątku.
Warto poświęcić temu sporo uwagi; statut musi być na tyle przejrzysty i zwięzły, aby jasno określał, w jakim celu powstało nasze stowarzyszenie i jakie zadania realizuje, ale też, z drugiej strony, powinien być dość „elastyczny”, aby nie blokować nam żadnych możliwości uzyskania dotacji. Chcąc więc pomóc np. lokalnemu młodzieżowemu klubowi sportowemu, zamiast w celach stowarzyszenia wypisywać tylko „wspieranie działalności klubu sportowego”, określmy, że chcemy pomagać klubowi, dodając ogólnie „wspieranie rozwoju młodzieży”. Otworzymy sobie możliwości do innych działań – w przyszłości może to okazać się bardzo przydatne. Pod spodem umieściłem linki do szczegółowych poradników o zakładaniu stowarzyszeń i tworzeniu statutu.
Skąd wziąć pieniądze
Stowarzyszenie założone, można rozpocząć jakieś działania. Wstępnie warto „zaprzyjaźnić” się bliżej z jakąś lokalną jednostką samorządowa: ośrodkiem kultury, biblioteką, urzędem czy nawet z lokalną parafią. Z reguły mają oni większe od nas doświadczenie w realizowaniu działań społecznych, i początkowo od nich czerpać będziemy niezbędną wiedzę, poza tym, taka „współpraca” zawsze dodaje nam pewności siebie, oraz uwiarygodnia naszą jednostkę w oczach ludzi „z zewnątrz”. Głównym sposobem pozyskiwania środków finansowych w stowarzyszeniach powinny być składki członkowskie – (są one obowiązkowe, z tym, że ich wielkość ustalana jest przez samych członków), ale w obecnych warunkach istnieje olbrzymia ilość możliwości pozyskiwania pieniędzy z zewnątrz. Liczba fundacji, konkursów, grantów jest na polskim „rynku” dość znaczna, z bardzo szerokim spektrum przeznaczenia funduszy.
Znajdziemy wspieranie kultury, młodzieży, zabytków, zwierząt, przyrody, techniki, sportu, nauki i cokolwiek jeszcze wymyślimy. Pokuszę się na stwierdzenie, że wkładając nieco wysiłku w poszukiwania, z dużą dozą kreatywności, dobrze główkując, można znaleźć środki na każdy rodzaj legalnej działalności. Pod tekstem umieściłem kilka linków do stron, na których znajdziemy informacje nt. konkursów i organizacji grantowych.
Wypełniamy wniosek
Każdy konkurs rządzi się swoimi prawami, lecz zasady wszędzie są takie same: musimy przekonać organizatorów, że to właśnie my potrzebujemy tych pieniędzy najbardziej, że dokładnie wiemy, jak je wydamy, i że przyniesie to wymierne korzyści wspieranym przez nas osobom. Wczujmy się w sytuację organizacji grantowych: gdybyśmy my mieli komuś dać pieniądze, chcielibyśmy mieć pewność, że zostaną one jak najlepiej wykorzystane. Dlatego najważniejsze przy wypełnianiu wniosków jest jasne i dokładne określenie potrzeb oraz wymyślonego przez nas sposobu ich zaspokojenia. Reszta juz napisze się praktycznie sama – uważajmy jednak, żeby nie przesadzać ze sformułowaniami – wypełnijmy co trzeba w sposób raczej prosty, bez zbędnych ozdobników czy fachowych zwrotów. Pamiętajmy, to nie konkurs na najlepiej napisane wypracowanie; takich wniosków jak nasz, komisje musza czytać setkami, a niekiedy tysiącami, szybkie i łatwe przedstawienie meritum oszczędzi im zachodu „przedzierania” się przez słowa, co może w dużym stopniu przyczynić się do powodzenia naszego projektu.
Zwróćmy jeszcze szczególną uwagę na dwa niezwykle istotne elementy – budżet i harmonogram. Musimy je stworzyć bardzo rozsądnie, mając na uwadze, że pomimo, iż powinny być one jak najbardziej szczegółowe, dobrze jest pozostawić w nich jednak nieco miejsca na drobna „improwizacyjke”, w przypadku zaistnienia niezależnych od nas wypadków.
Do dzieła
Początki, wiadomo – zawsze są trudne. Nie spodziewajmy się więc spektakularnych sukcesów zaraz po rozpoczęciu działalności. Spokojnie jednak podążajmy zaplanowanymi uprzednio ścieżkami, z uporem dążąc do osiągania coraz lepszych wyników. Nie zrażajmy się brakiem pieniędzy - niekiedy naprawdę nie trzeba dużo, aby komuś pomoc – wystarczy wskazać drogę, zachęcić, zainspirować. Wnioskujmy cierpliwie, raz za razem, rozwijajmy krąg naszych działań, pozyskujmy dla organizacji nowych partnerów, organizujmy, planujmy, urządzajmy – działajmy. To naprawdę bardzo fajna sprawa!
Jak napisać statut
Jak założyć stowarzyszenie
http://ngo.pl- potężna strona organizacji pozarządowych, można na niej znaleźć praktycznie wszystko o tej tematyce. Od tego powinniśmy zacząć.
bazy.ngo.pl/ - bazy teleadresowe rozmaitych organizacji
Witrynawiejska.pl/ - świetna stronka, raczej dla mniejszych miejscowości
Europoradnik.pl/ - poradnikowa strona o funduszach unijnych
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?