Informację o niezwykłej przeszłości zamachowca ujawnił Nikołaj Rogożkin, szef sił wojskowych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Rogożkin, cytowany m.in. przez agencję informacyjną RIA Novosti, powiedział, że Jewłojew "służył trzy miesiące w regimencie milicji we Władywostoku".
Miał zostać zwolniony ze służby, w podobnych okolicznościach, w których wydalono go ze służby wojskowej. Problemem były kłopoty ze zdrowiem Jewłojewa, który cierpiał z powodu choroby wrzodowej żołądka.
20-letni Magomed Jewłojew pochodził z Inguszetii, jednej z kaukaskich republik wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej. Według źródeł, na które powołał się rosyjski dziennik Kommiersant, na trzy dni przed zamachem, Jewłojew powrócić miał do swej rodzinnej wioski Ali-Yurt, gdzie ponoć otrzymał ładunki wybuchowe.
Wybuch bomby o sile od 5-7 kg trotylu wstrząsnął lotniskiem Domodiedowo 24 stycznia 2010 roku o godz. 14:32 czasu polskiego. Zamachowiec zdetonował ładunek obok kawiarni w hali przylotów, w wyniku czego śmierć poniosło 36 osób, a ponad 100 odniosło obrażenia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?