Właściciel działki nie zgadza się jednak z tymi
zarzutami. "Na jej części rzeczywiście znajduje się kilka grobów. Tego miejsca nigdy nie oraliśmy. Kilka lat temu przenieśliśmy tylko kilka krzyży na teren cmentarza komunalnego, który znajduje się po drugiej stronie kościoła".
Jego dziadkowie zamieszkali w ocalałym poniemieckim domu po II wojnie światowej i dostali znajdujący się obok kawałek ziemi.
Proboszcz parafii w Sycewicach uważa, że groby na owej działce najprawdopodobniej nalezą do potomków znanych rodów, którzy mieszkali w okolicach Słupska. Próbował nawet zrobić coś w tej sprawie, ale nic nie wskórał. W gminie usłyszał, że nie może się grobami zająć, bo są na prywatnym terenie.
Z kolei wójt gminy Kobielnica powiedział, że "ponad 20 lat temu kupiona została działka i nie było wiadomo, że częściowo jest tam cmentarz (...) Jeżeli będzie potrzeba ekshumacji gmina podejmie działania, ale nie poniesie kosztów".
Obawia się, aby Niemcy nie oskarżyli władzę o brak szacunku dla historii.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?