Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapomniana tablica w sercu Warszawy. Czy ktoś o nią zadba?

Roman Woźniak
Roman Woźniak
Tak wygląda zarośnięta tablica pamięci narodowej w centrum Warszawy
Tak wygląda zarośnięta tablica pamięci narodowej w centrum Warszawy Roman Woźniak
Przed budynkiem centralnego organu administracji państwowej, który jest podległy bezpośrednio Prezesowi Rady Ministrów, w stolicy kraju, stoi typowa tablica pamiątkowa, o którą nikt nie dba. Tablica, która upamiętnia zamordowanych mieszkańców tego miasta.

Tablica umieszczona przed budynkiem upamiętnia około 30 osób, rozstrzelanych w lipcu i sierpniu 1944 roku przez hitlerowców. Stojąca tu pamiątkowa tablica Tchorka, tak jak inne tablice oparte na wspólnym wzorze stworzonym w 1949 roku przez rzeźbiarza Karola Tchorka, ma na celu oznaczenie i upamiętnienie miejsc zbrodni hitlerowskich dokonanych w Warszawie podczas II wojny światowej.

Pierwotnie było tu pole, później stały w tym miejscu "warsztaty Kocjana". W czasie okupacji, w podziemiach częściowo zniszczonych warsztatów urządzono tajną drukarnię zwaną "Czwórką". Z biegiem czasu stała się ona jedną z największych drukarni konspiracyjnych w Polsce. W pobliżu brakuje o niej jakiejkolwiek informacji.

Kilka lat po wojnie postawiono widoczny na fotografii budynek. Architekt, który go zaprojektował, urodził się i zmarł w Warszawie. Studiował w Szwajcarii. Zadebiutował pawilonem polskim na wystawie w Rzymie. Pozostawał przez pewien czas pod wpływem "stylu dworkowego". Był profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Politechniki Warszawskiej. Przed wybuchem II wojny światowej architekt zajmował się przebudową domu i parku marszałka Józefa Piłsudskiego w Zułowie na Wileńszczyźnie oraz kopca Piłsudskiego w Krakowie. Wśród projektów profesora jest także Szkoła Nauk Politycznych na ul. Wawelskiej oraz inny budynek na tej samej ulicy, jak również cmentarz-pomnik w Palmirach pod Warszawą, pływalnia solankowo-termalna w Ciechocinku oraz budynki poczty w Ciechocinku i w Kazimierzu Dolnym. Jest on także współautorem budynku Ambasady Chin na ul. Bonifraterskiej. To tylko nikła część projektów znanego architekta.

Tyle o tablicy i widocznym budynku. Na zdjęciu rzuca się w oczy brak jakiejkolwiek opieki nad otoczeniem tablicy. Przed obchodzoną obecnie rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, Warszawska Straż Miejska powinna skontrolować wszystkie tego typu miejsca. Ktoś odpowiedzialny za utrzymanie porządku, powinien o to zadbać. Wszystkie te służby podlegają Prezydentowi Warszawy. Dlatego winię za ten stan rzeczy, za brak opieki nad naszymi miejscami pamięci narodowej, Panią Prezydent Warszawy - Hannę Gronkiewicz-Waltz. Na czas uroczystości powstańczych, miejsce to powinno wyglądać szczególnie okazale.
Świadomie autor nie podaje miejsca lokalizacji tablicy, dzielnicy ani nazwy ulicy przy której ona stoi. Niech odpowiednie służby z Ratusza ustalą to miejsce i zadbają o nie. Jedynie to zdjęcie i te podane wyżej informacje mają dopomóc czytelnikom i pracownikom w odnalezieniu tej ukrytej w centrum miasta tablicy. Proszę służby miejskie o powiadomienie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Redakcji o efektach pracy.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto