Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapowiedź 12. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych

Piotr Górecki
Piotr Górecki
W szaleńczym tempie rozgrywane są rozgrywki ekstraklasy piłkarzy ręcznych. Niektóre drużyny jeszcze nie dokończyły 11. serii spotkań, inne już dziś rozpoczynają 12. kolejkę. Ciekawie będzie w Puławach, gdzie Azoty zagrają z Nielbą Wągrowiec.

AS-BAU ŚLĄSK WROCŁAW - TRAVELAND-SPOŁEM OLSZTYN

12. kolejkę spotkań w ekstraklasie piłkarzy ręcznych zainauguruje dzisiejsze spotkanie pomiędzy AS-BAU Śląskiem Wrocław a Travelandem-Społem Olsztyn. Zawodnicy z Dolnego Śląska od czterech kolejek zachwycają i jednocześnie zaskakują swoją formą wielu ekspertów szczypiorniaka w naszym kraju. Po serii porażek na początku sezonu wydawało się, że Śląsk będzie jednym z kandydatów do spadku. Przełamanie nastąpiło już w 5. kolejce, kiedy to Śląsk pokonał sensacyjnie u siebie drużynę Azotów Puławy i chociaż kolejkę później wrocławianie polegli na wyjeździe w Zabrzu, to pozostawili po sobie jednak dobre wrażenie, które okazało się nie być pomyłką. Od 8. kolejki Śląsk pozostaje zespołem niepokonanym, zwyciężając z Zagłębiem Lubin na wyjeździe, z MMTS-em Kwidzyn u siebie, na wyjeździe z Chrobrym i w ostatniej kolejce pewnie pokonując u siebie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

Teraz wrocławian czeka poważny test. Podopieczni Tadeusza Jednoroga grając u siebie muszą udowodnić wyższość w spotkaniu z silnym, aczkolwiek gorzej spisującym się na wyjazdach Travelandem, który zdobył do tej pory 5 punktów w 5 wyjazdowych spotkaniach (dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki). Podopieczni Krzysztofa Kisiela przed dwoma tygodniami zremisowali u siebie z drużyną Azotów Puławy, zaś przed tygodniem pokonali na wyjeździe jednego z outsiderów tabeli POWEN Zabrze.

W dzisiejszym spotkaniu trudno wskazać faworyta. Wprawdzie wrocławianie przystępują do tego spotkania w nieco osłabionym składzie, jednak bardzo dobra atmosfera panująca w drużynie po czterech wygranych z rzędu pozwala zawodnikom Śląska mieć nadzieję na odniesienie kolejnego zwycięstwa u siebie. Z kolei Traveland również ma dobrą passę nie przegrywając od trzech spotkań. Trudno jednak nie ocenić lepiej zwycięstw Śląska w meczach z Kwidzynem, czy też Zagłębiem od wygranych Travelandu z POWEN-em i akademikami z Gdańska. Czy Śląsk odniesie piąte z rzędu zwycięstwo? A może Traveland po raz drugi w tym sezonie okaże się lepszy od swojego dzisiejszego przeciwnika?

O tym przekonamy się już dziś we Wrocławkiej hali Orbita o godzinie 18.

KS AZOTY PUŁAWY - MKS NIELBA WĄGROWIEC

Niezwykle ciekawie zapowiada się sobotnie spotkanie w Puławach, gdzie miejscowe Azoty podejmą u siebie beniaminka ekstraklasy Nielbę Wągrowiec.

Puławianie znajdują się w bardzo dobrej dyspozycji. Podopieczni Marka Motyczyńskiego kryzys mają już za sobą, co udowodnili w trzech ostatnich spotkaniach, kiedy to pokonali u siebie Piotrkowianina, przywieźli z Olsztyna remis, a przed tygodniem sensacyjnie wygrali na własnym terenie z wicemistrzem kraju Wisłą Płock. W puławskiej drużynie widać coraz lepszą komunikację z Grzegorzem Gowinem, który jest sporym wzmocnieniem klubu. Świetną formę prezentuje Maciej Stęczniewski, który udanie zastępuje w bramce kontuzjowanego Piotra Wyszomirskiego. Jeśli dołożyć jeszcze do tego 101 bramek Wojciecha Zydronia zdobyte w 11 spotkaniach, to prawdopodobnie puławianie byliby zdecydowanym faworytem spotkania z Nielbą. Ale jak mogliśmy przekonać się już nie raz w tym sezonie (np. porażka Zagłębia Lubin ze Śląskiem Wrocław, po wygranej nad Wisłą Płock) po wygranej z silniejszym przeciwnikiem, w niektóre drużyny wkrada się zbytnia pewność siebie, która często jest wykorzystywana przez przeciwnika. Na to może właśnie liczyć Nielba Wągrowiec, która przyjeżdża do Puław po ostatniej porażce z zespołem Vive Kielce (zaległe spotkanie 10. kolejki ekstraklasy) i środowym zwycięstwie nad AZS-em AWFiS Gdańsk. Beniaminek ekstraklasy jest sensacją pierwszej rundy sezonu zasadniczego. "Nielbiści" jak do tej pory odnieśli sześć zwycięstw i pięć porażek (3 porażki na wyjeździe). Nielba zdecydowanie silniejsza jest na własnym parkiecie. Przekonali się o tym kielczanie, którzy przez długi czas toczyli bardzo wyrównane spotkanie z drużyną skazywaną na pożarcie. I to właśnie Vive, a także sobotni rywal zawodników z Wągrowca to zespoły, które potrafiły w pierwszej rundzie wywieźć z twierdzy Wągrowiec komplet punktów.

Czy Nielbie uda się zrewanżować Azotom za porażkę na własnym terenie? Czy zespół Azotów udowodni swoją coraz lepszą formę i przedłuży serię meczów bez porażki do czterech?
O tym wszystkim przekonamy się już w najbliższą sobotę w puławskiej hali MOSiR o godzinie 18.
MMTS KWIDZYN - PIOTRKOWIANIN PIOTRKÓW TRYBUNALSKI

Dobre spotkanie zapowiada się w Kwidzynie, gdzie MMTS podejmie u siebie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Kwidzynianie przed tygodniem mieli spore problemy z pokonaniem u siebie outsidera tabeli Chrobrego Głogów. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego pomimo zajmowanej trzeciej pozycji w tabeli w tym sezonie nie zachwycają tak samo swoją formą jak w ubiegłym roku. Wprawdzie zawodnikom MMTS-u udało się w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego wygrać siedem spotkań, jednak kilka wyników z rozegranych spotkań mogły by być inne, gdyby nie znakomita postawa Sebastiana Suchowicza, który w tym sezonie jest jedną z najjaśniejszych postaci swojego klubu. Z chęcią odniesienia pierwszego zwycięstwa na wyjeździe do Kwidzyna wybiera się drużyna Piotrkowianina. Odmłodzona drużyna Piotra Dropka gra ostatnio nierówno. Piotrkowianie wszystkie dotychczasowe punkty zdobywali u siebie, prezentując się wyraźnie lepiej niż na wyjazdach.

Czy przechodzący kryzys zespół MMTS-u będzie w stanie pokonać u siebie Piotrkowianina? Czy gracze Piotra Dropka po raz pierwszy w tym sezonie będą wracać uśmiechnięci z wyjazdowego spotkania? Początek spotkania w sobotę o godzinie 18 w hali w Kwidzynie.

NMC POWEN ZABRZE - KS WISŁA PŁOCK

Kolejne trudne spotkanie czeka zawodników POWEN-u Zabrze. Podopieczni Roberta Nowakowskiego zmierzą się u siebie z drużyną Wisły Płock. Zabrzanie wydają się być pogodzeni z losem i prawdopodobnie będą w tym sezonie walczyć już tylko o utrzymanie. A i to zadanie będzie trudne, gdyż rywale powoli odskakują w tabeli i w przypadku braku wygranych zabrzanom ciężko będzie dogonić drużyny zajmujące wyższe lokaty. O kolejne punkty w spotkaniu z Wisłą Płock będzie również trudno. Podopieczni Olivera Flemminga Jensena podrażnieni porażką w Puławach, będą się chcieli z pewnością zrehabilitować za tą przykrą niespodziankę swoim kibicom. I trudno się spodziewać, by POWEN postawił taki sam opór jak zawodnicy Azotów, którzy z pełną determinacją dążyli ku sensacyjnemu zwycięstwu.

Czy Wiślacy otrząsną się po porażce z Azotami i pokonają pewnie na wyjeździe POWEN? Czy zabrzanie widząc na przykładzie puławian, że można ograć nawet najsilniejszego przeciwnika wesprą się na wyżyny swoich możliwości i sprawią sensację? POWEN Zabrze kontra Wisła Płock już w niedzielę o godzinie 17.30
KS AZS-AWFiS GDAŃSK - KS VIVE TARGI KIELCE/MKS ZAGŁĘBIE LUBIN -SPR CHROBRY GŁOGÓW

Dwunastą kolejkę spotkań zakończą mecze: KS AZS- AWFiS Gdańsk kontra KS VIVE Targi Kielce i Zagłębia Lubin z Chrobrym Głogów.

Trudno nie wskazać tutaj faworytów spotkań, którymi są kielczanie i zawodnicy Zagłębia. Zresztą obydwa zespoły spotkają się dziś w Kielcach w ramach 11. kolejki ekstraklasy. Jedynie zmęczenie którejś z tych drużyn po ich własnej konfrontacji może być przeszkodą w odniesieniu zwycięstwa. Vive po 10 kolejkach z kompletem punktów zajmuje pierwszą lokatę w tabeli i nie zanosi się, by ktokolwiek był w stanie uprzykrzyć życie podopiecznym Bogdana Wenty. Z kolei Zagłębie po kapitalnej grze z MMTS-em Kwidzyn wydaje się, że powraca na właściwą ściężkę, by być w czubie tabeli. Niedzielne spotkanie z Chrobrym nie powinno sprawić problemu lubinianom. Chrobry w tym sezonie jest niespodzianką in minus i nie zanosi się, by zawodnicy z Głogowa mogli przełamać się w spotkaniu z coraz silniejszym Zagłębiem, do którego składu powraca po kontuzji jeden z najlepszych polskich kołowych Michał Stankiewicz.

Czy gdańszczanie, którzy do tej pory odnieśli tylko trzy zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach ekstraklasy, będą w stanie zagrozić najsilniejszemu zespołowi? Czy zespół Vive zmęczony trudami rozgrywania spotkań na dwa fronty, będzie potrafił zmobilizować się do zwyciężenia słabszego przeciwnika?

Czy Zagłębie po meczu z Chrobrym dopisze sobie kolejny komplet punktów po dobrej grze? Czy głogowianie wreszcie przełamią fatalną passę i powalczą jeszcze w tegorocznych rozgrywkach o coś więcej niż tylko o honor?

Początek spotkania AZS-u z Vive w niedzielę o godzinie 17, zaś spotkanie lubinian z Chrobrym o godzinie 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto