Zapowiedź 16. kolejki Orange Ekstraklasy

Zawodnicy BOT-u Bełchatów zmierzą się przed własną publicznością z tonącym w dolnych rejonach tabeli klubem z Łęcznej. Dla fanów ekipy Oresta Lenczyka dzisiejsze spotkanie będzie częściową odpowiedzią na pytanie, jak drużyna poradzi sobie bez Radosława Matusiaka. Gracze Górnika należeli do najsłabszych ogniw Ekstraklasy w rundzie jesiennej, lecz ostatnie wyniki zespołu Krzysztofa Chrobaka pozwalają z podniesionym czołem i nadziejami przystępować do potyczki z liderem.

Drugi piątkowy pojedynek zapowiada się jeszcze ciekawiej. Do Krakowa przyjeżdża mistrz Polski - Legia Warszawa. W konfrontacji z Cracovią "Wojskowi" pragną udanie zacząć marsz po obronę tytułu, lecz na miejscu Dariusza Wdowczyka nie liczyłbym na łatwe zdobycie kompletu punktów. "Pasy" słyną z dobrej postawy na własnym stadionie, a wzmocnieni Dariuszem Kłusem postarają się zabrać cenne oczka teoretycznie silniejszemu rywalowi.

Pogoń zagra w Szczecinie z ŁKS-em. Kilka miesięcy temu łodzianie rozbili "Portowców" aż 4:0, z wielkim impetem rozpoczynając przygodę z Orange Ekstraklasą. Z drużyny Marka Chojnackiego ubyło jednak w przerwie zimowej kilku podstawowych zawodników, a pierwszym sprawdzianem dla niemal nowego składu będzie właśnie mecz z Pogonią, o której formie notabene również wiadomo niewiele.

W Grodzisku Wielkopolskim Groclin podejmie ekipę Widzewa Łódź. Dla mających olbrzymie aspiracje gospodarzy dopiero dziewiąta pozycja na półmetku rozgrywek musi być dużej miary rozczarowaniem, a jutrzejsza potyczka pierwszą szansą na wspinanie się w górę stawki oraz okazją do rewanżu za porażkę w Łodzi. "Czerwona Armia" Michała Probierza nie zamierza jednak w rundzie wiosennej łatwo składać broni, o czym świadczą choćby ostatnie transfery klubu.

Kandydująca do walki o najwyższe cele Korona spotka się przed własnymi kibicami z Arką Gdynia. Kielczanie mają jeszcze w pamięci wysokie zwycięstwo (3:0) na Pomorzu, zatem wskazanie faworyta tego pojedynku nie jest zadaniem szczególnie utrudnionym. W drużynie Kolportera do formy strzeleckiej wraca już Krzysztof Gajtkowski, który w trakcie piłkarskiej jesieni długo leczył kontuzję. Każdy wynik różny od wygranej gospodarzy traktowany będzie jako sensacja, lecz czyż nie te są kwintesencją futbolu?

Plasujące się na drugim miejscu Zagłębie podejmie drużynę z przeciwnego bieguna tabeli - Odrę Wodzisław. Lubinianie nie powinni mieć problemów z ograniem 15. zespołu Orange Ekstraklasy i udanym wznowieniem ligowych zmagań po zimowej przerwie.

Zamykająca tabelę Wisła Płock zagra z Lechem Poznań. Jeszcze kilka miesięcy temu zawodnicy "Kolejorza" przez pełne 90 minut walczyć musieli o pokonanie "Nafciarzy". Teraz poznaniacy są zdecydowanym faworytem, choć to zespół Josepha Csaplara drżeć musi o każdy punkt, będący na wagę złota w kontekście walki o utrzymanie w lidze.

Na zakończenie 16. kolejki kibiców czeka niezwykle ciekawy mecz w Zabrzu. Miejscowy Górnik i Wisła Kraków od zawsze pisały karty historii rodzimej piłki, a ich spotkania ciągle elektryzują futbolową Polskę. Choć dla wielu kwestia faworyta tej konfrontacji jest dość jasna, to forteca przy ul. Roosevelta nigdy nie była łatwym łupem nawet dla najgroźniejszych przeciwników. Czy obroni się także w niedzielę?