- Kulturowa więź większości Ukraińców z Rusią, pogarda Majdanu dla mandatu wyborczego i konstytucyjnego Janukowycza, poszukiwanie przyjaciół daleko a wrogów blisko – kwitują skandalicznie niskie notowania Kliczki (z wynikiem 8,9%) i Tymoszenko (8,2%) socjologowie ukraińscy. Lider nacjonalistycznej Swobody Ołeh Tiahnybok zyskał w sondażu poparcie 1,7 proc. respondentów, a szef skrajnie nacjonalistycznego Prawego Sektora Dmytro Jarosz - 0,9 procenta.
Niegdysiejszy kandydat lewicy (działał w Zjednoczonej Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy) powiązany z Partią Regionów wygrałby wybory prezydenckie na Ukrainie, gdyby odbyły się w tych dniach. Głosy pozostałych kandydatów razem wzięte nie dałyby mu rady.
Czarny koń majowych wyborów to Petro Poroszenko, oligarcha zasiadający niegdyś w kontrolowanym przez Partię Regionów gabinecie Mykoły Azarowa.
Niemiłym dla wspieranej przez Zachód opozycji rosyjskiej efektem jest rekordowa aprobata dla działalności prezydenta Rosji Władimira Putina, która pod koniec marca wzrosła i osiągnęła kolejne maksimum (82,3%). Wskaźnik ten bardzo się zbliżył do wskaźnika sprzed 6 lat – 82,9% w lutym 2008 roku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?