Wydaje się, że Chińczykom życie płynie spokojniej. Nie
wszyscy się spieszą, w parkach i na ulicach tańczy się i prezentuje sztuki walki.
Łowi ryby i odpoczywa na wodzie.
Gra w grę "Go" i w karty.
A także w "zośkę", czyli grę, polegającą na odbijaniu nogami woreczka wypełnionego na
przykład piaskiem
. Wydaje się to proste, ale odpowiednie ustawienie
stopy wymaga niekiedy wielu godzin ćwiczeń.
Co ciekawe, podczas takich zajęć spotykamy najczęściej ludzi
w średnim wieku, amatorów (zobacz nagranie video
). Jedną z popularniejszych rozrywek Chińczyków jest także puszczanie latawców
. Tradycja ta sięga
X wieku.
No, można też uczyć ptaka (tu prośba do ornitologów o rozszyfrowanie, jaki to ptak) ludzkiej mowy, ale to nie jest chyba popularna rozrywka.
Bywają też dość znajome nam sposoby spędzania wolnego czasu, niekoniecznie przyjemne, ale pożyteczne, zwłaszcza, gdy przechodnie są hojni.
W dzień zwiedzaliśmy, wieczór przeznaczamy na kupowanie
pamiątek. Zaglądamy do ekskluzywnych sklepów, przyglądamy się nocnemu życiu
miasta i robimy drobne zakupy.
Kupujemy kilka charakterystycznych drobiazgów, m.in.symbol
"Państwa Środka" – jadeitowego (chyba) smoka (jadeit to narodowy
kamień Chin – patrz zdj. po lewej), charakterystyczną czapkę z czarnym warkoczem,
porcelanowe naczynie do picia zielonej (w końcu) herbaty… No i mając w uszach piękną, nostalgiczną melodię utworu
Jeana
Michela Jarre'a
(który
jesienią 2004 r.dał koncert w Zakazanym
Mieście i na Placu Tiananmen), "Souvenir
Of China
",
**
przerywaną dźwiękami
aparatu fotograficznego, na tym poprzestajemy.
O swoim pobycie w Chinach opowiedzieli nam panowie: Jan,
Roland i Wojtek (patrz zdj.po prawej).
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?