Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Ziobro w Ostrowcu Świętokrzyskim

Redakcja
W oczekiwaniu na przybycie Zbigniewa Ziobry (od lewej) - posłowie PiS: Jarosław Rusiecki, Krzysztof Lipiec, Marek Kwitek i posłanka Maria Zuba.
W oczekiwaniu na przybycie Zbigniewa Ziobry (od lewej) - posłowie PiS: Jarosław Rusiecki, Krzysztof Lipiec, Marek Kwitek i posłanka Maria Zuba. Krzysztof Krzak
Blisko 40 minut czekali w niedzielę mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego w sali teatralnej Domu Parafialnego Michael na spóźniającego się Zbigniewa Ziobrę, posła Prawa i Sprawiedliwości, kandydata na eurodeputowanego.

Poseł Jarosław Rusiecki, partyjny kolega byłego Ministra Sprawiedliwości tłumaczył powód spóźnienia tym, iż Zbigniew Ziobro, odbywający obecnie "przedwyborczą turę" po województwie świętokrzyskim, każdego wieczoru wraca do rodzinnego Krakowa (choćby po to, by sprawdzić, czy nie otrzymał kolejnego wezwania do prokuratury), dlatego nie zawsze udaje mu się być na czas w kolejnym miejscu spotkania z wyborcami.

Zbigniew Ziobro skupił się na początku swojego spotkania z mieszkańcami Ostrowca na podsumowaniu dotychczasowych rządów Donalda Tuska. Żadna z obietnic dawanych społeczeństwu przez Platformę Obywatelską podczas kampanii wyborczej sprzed "półtory" (oryginalna forma wielokrotnie używana przez byłego ministra) roku nie została, zdaniem Ziobry, dotrzymana. Ani wysokie zarobki dla młodych lekarzy, ani podwyżki płac w strefie budżetowej, o wzroście rent i emerytur nie wspominając... Nie poprawiła się sytuacja rolników i służb mundurowych. - Czy widzicie państwo wolę rządzących, aby tę sytuację w najbliższej perspektywie zmienić? - pytał minister w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i zaraz odpowiadał: - Mam podstawy sądzić, że nikt, kto uważnie obserwuje czyny, a nie słowa, takich działań nie dostrzeże.

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości chwalił się natomiast dokonaniami swojej formacji politycznej z czasów, gdy była ona u władzy. - Nie rzucaliśmy słów na wiatr - mówił. - Przestępczość kryminalna za naszych rządów spadła o 21 procent,co przekładając na konkretne liczby daje około 900 przestępstw dziennie mniej. Wyraźnie wzrosło poczucie bezpieczeństwa Polaków.Liczba wykrytych, także w kręgu ludzi sprawujących władzę, przestępstw korupcyjnych zwiększyła się o 100 proc. To był wynik naszej woli, naszej determinacji, mimo wielu przeszkód, na które natykaliśmy się. Czy to samo możecie państwo powiedzieć o rządach Platformy Obywatelskiej?

Zbigniew Ziobro przyznał, iż rząd PiS - u popełniał niejakie błędy, ale nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi. Rozumie, że rząd PO też nie wszystko może zrealizować, bo funkcjonuje w określonych warunkach. Problem polega na tym, że ministrowie z ekipy Tuska (podczas całego spotkania z ust Zbigniewa Ziobry nie padło słowo "premier" w odniesieniu do urzędującego Prezesa Rady Ministrów) nie mają zamiaru realizować danych obietnic, które miały tylko zapewnić zwycięstwo PO w wyborach. Szczególnie karygodne jest niewykorzystanie przez obecny rząd nawet 1 procenta środków europejskich, którymi dysponowała Polska.

Poseł Zbigniew Ziobro powiedział, odpowiadając na pytania wyborców, że w Parlamencie Europejskim zajmować się będzie - jeśli zostanie wybrany - sprawami Polski jako części Europy Ojczyzn. W tym celu Prawo i Sprawiedliwość chce wejść w koalicję z konserwatywnymi partiami, głównie z Wielkiej Brytanii.

Z Ostrowca Świętokrzyskiego Zbigniew Ziobro udał się na spotkania z mieszkańcami Ćmielowa, Ożarowa i Opatowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto