Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdrajcy narodu piórem Sławomira Kopera

Redakcja
Okładka książki według projektu Anny Damasiewicz
Okładka książki według projektu Anny Damasiewicz Anna Damasiewicz
O zdrajcach, szpiegach i przeniewiercach narodu. Nakładem warszawskiej oficyny wydawniczej Bellona ukazała się kolejna książka Sławomira Kopera, "Wielcy zdrajcy. Od Piastów do PRL".

Przedstawione w książce postaci, pretendujące do miana zdrajców, to subiektywne spojrzenie pisarza w tym temacie. Nie ukrywa tego autor we wstępie książki: Ich dobór jest oczywiście całkowicie subiektywny, chociaż starałem się przedstawić najciekawsze postaci, a na pewno najmniej jednoznaczne. Niektóre epoki były wyjątkowo ubogie w przeniewierców sprawy narodowej, w innych natomiast notowaliśmy prawdziwy wysyp czarnych charakterów.

Prezentację narodowych przeniewierców, historyk rozpoczyna się od czasów piastowskich, w których nie można było narzekać na brak osobowości, co najmniej kontrowersyjnych dla państwowości polskiej. Zwieńczeniem zaś książki jest historia pierwszego prezydenta powojennej Polski, Bolesława Bieruta. Powieść otwiera historia patrona Polski, świętego Stanisława ze Szczepanowa, którego szczątki doczesne spoczywają w katedrze wawelskiej. Czy święty Stanisław był zdrajcą, a król Bolesław Śmiały psychopatą, który poćwiartował w kościele na Skałce, skazanego na śmierć biskupa ze Szczepanowa? Głównym źródłem wiedzy ówczesnego okresu dla Kopera są dzieje, spisane przez przez mnicha weneckiego, zwane Kroniką Galla Anonima. I ku temu kronikarzowi skłania się autor książki, uważając jego pióro za bardzo obiektywne, gdyż historia była spisana za panowania Bolesława Krzywoustego. Mniej wiarygodną natomiast - zdaniem autora - jest późniejsza Kronika Wincentego Kadłubka.

Średniowiecze ukazuje w powieści Kopera sporą galeryjkę zdrajców narodowych. Przewija się tutaj brat Bolesława Krzywoustego, książę Zbigniew zdrajca mimo woli, czy też książę Władysław Opolczyk, z jednej strony knujący z sąsiadami intrygi przeciw Królestwu, z drugiej zaś gorliwy chrześcijanin, fundator klasztoru na Jasnej Górze.

Ataman Bohdan Chmielnicki, bohater narodowy Ukrainy z jednej strony, grabarz Rzeczypospolitej Obojga Narodów z drugiej. Geniusz organizacyjny, przede wszystkim jako dowódca wojskowy, ale też świetny polityk potrafiący współpracować z Koroną, Moskwą ale też i Chanatem Krymskim. Jednakże mimo usilnych zabiegów nie potrafił dać Ukrainie niepodległości, sprzeniewierzając ją carowi, a samym Kozakom przysparzając wielu nieszczęść.

Stanisław Szczęsny Potocki, jeden z targowiczan, wierny sługa Katarzyny II, wysyłał listy dziękczynne carycy za ocalenie polskości, a księcia Grigorija Potiomkina wzywał do zbrojnej interwencji. Katarzynie nie zależało na nowoczesnym akcie prawnym, jakim była konstytucja, liczyła się bowiem z tym, że zawarte w niej reformy mogą się przenieść na jej własny grunt. Potrzebny był więc ktoś taki, jak Potocki, by móc hamować reformy ustrojowe w Rzeczpospolitej. Efektem końcowym było znikniecie Rzeczpospolitej z map Europy na lat 123.

Inną postacią, lojalną wobec cara i liczącą, że współpraca z Rosją pomoże odzyskać niepodległość był margrabia Aleksander Wielowiejski. Pełnił funkcję Naczelnika rządu cywilnego w Królestwie Polskim, jak również przyczynił się do wybuchu powstania styczniowego.

W tym doborowym gronie nie zabrakło miejsca także dla pań. Co prawda historyk przedstawia nam tylko dwie, ale zapisujące się na trwale w swoich epokach. Pierwsza, to Karolina Sobańska z domu Rzewuska, siostra Eweliny Hańskiej żony Honoré de Balzaca. Agentka dworu carskiego, kochanka m.in. poetów Aleksandra Puszkina i Adama Mickiewicza. Interesującą spuścizną znajomości Mickiewicza z Sobańską są Sonety, a także mało znany dramat Konfederaci barscy, w którym wieszcz zamieszcza osoby poznane na Krymie, także Karolinę Sobańską.

Drugą niewiastą zaprezentowaną czytelnikowi jest Wanda Wasilewska, także agentka Kremla, ale już bolszewickiego przywódcy Stalina. Urodzona w Krakowie, nauczycielka, literatka, aktywistka PPS-u i mieszkająca w Polsce do hitlerowskiej agresji na Polskę. Po wrześniowej katastrofie zapałała miłością do sowieckiego komunizmu i chroniąc się u radzieckich proletariuszy, stała się wierną oddaną stalinowskiej dyktatury.

Zróżnicowany jest także przekrój zdrajców, ze względu na ich stan społeczny. Pośród książąt, duchowieństwa i arystokracji, jest podkarpacki kołodziej Jakub Szela, zubożały szlachcic Feliks Dzierżyński czy też córka ministra spraw zagranicznych w rządzie Piłsudskiego, Wanda Wasilewska. Powieść kończy historia największego zdrajcy XX wieku, jak pisarz charakteryzuje towarzysza Tomasza, Bolesława Bieruta. Chociaż tak naprawdę nie do końca jest nam znana biografia człowieka Kremla, a jak to ujął historyk:Towarzysz "Tomasz" bez problemu pokonałby nie tylko "żelaznego Ludwika" i Wandę Lwownę, ale również wszystkich swoich partyjnych kolegów.

A dlaczego Koper kończy swoją książkę na pierwszym powojennym prezydencie Rzeczypospolitej? Tak odpowiada na to pytanie: I chociaż żyłem przez ponad dwadzieścia lat w epoce PRL, to nie chcę zabierać głosu, niech to pozostanie zadaniem dla następnych pokoleń historyków. Tym bardziej, że moja opinia nie byłaby pozbawiona emocji. Łatwo jest bowiem pisać o czasach odległych nam o kilka pokoleń, ale pojawiają się trudności, gdy mamy do czynienia z epoką współczesną, której realia jeszcze dobrze pamiętamy.
Ocenę wyboru postaci przedstawionych w książce określanych mianem zdrajców, pozostawiam czytelnikowi. Na ile udało się autorowi naszkicować profil zdrajcy może budzić w nas zastrzeżenia, niekiedy nawet wręcz zaskoczenie. Jednakże wynika to ze stylu pisarza, próbującego poznać motywy działań ludzkich, nie ograniczając się jedynie do faktów politycznych, jakie nimi powodowały, ale mając na względzie także ich życie osobiste.
Z pewnością książka nie jest rozprawą naukową, ale solidnym kompendium wiedzy, w które należało włożyć sporo wysiłku. A o tym, że Sławomir Koper do swej pracy podszedł z profesjonalizmem, świadczy wykaz obszernej bibliografii zamieszczonej na końcu książki.

Sławomir Koper - Wielcy zdrajcy. Od Piastów do PRL
Bellona - Warszawa 2012

Sławomir Koper, rocznik 1963, absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Autor m.in., takich książek, jak Życie prywatne elit Drugiej Rzeczypospolitej, Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej, Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej, Polskie piekiełko, Chorwacja. Przewodnik historyczny. O fascynującej historii, jedzeniu i piciu, Ukraina. Przewodnik historyczny. Tragiczne dzieje. Polskie ślady.
Obecnie specjalizuje się w okresie międzywojennym dziejów Polski i historii polskiej obyczajowości XIX stulecia.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto