Krasnodębski w "Naszym Dzienniku" wyraża obawę, że premier żyje w urojonym świecie. Zdaniem socjologa, Tusk niewłaściwie ocenia stan Polski i sytuację międzynarodową. Ma o tym świadczyć list wystosowany ostatnio przez premiera do obywateli. Przez swe nieprawdziwe zapewnienia i niespełnione obietnice, rząd stał się dla Polaków niewiarygodny - twierdzi socjolog, i dodaje, że wyrazem tego jest spadek poparcia dla partii rządzącej, zaobserwowany nawet wśród wyborców PO.
Kuchciński: Tusk nie radzi sobie z rządzeniem
Zdzisław Krasnodębski nie szczędzi premierowi krytyki. Według niego to władza jest winna obecnej sytuacji gospodarczej kraju. Zaniedbana została też sfera polityki zagranicznej. Zdaniem socjologa Polska w każdej sprawie zajmuje stanowisko tylko wtedy, gdy się tego od niej wymaga. W świetle takich zarzutów to premier jest winien pogorszeniu stosunków z Rosją i Niemcami. "To jest rząd, który po prostu zrezygnował z prowadzenia samodzielnej, aktywnej polityki zagranicznej" - grzmi Krasnodębski.
Kaczyński: Tusk dał Polakom 2 lata grillowania za pożyczone pieniądze
Jak podaje dziennik.pl, list premiera ukazał się w "Gazecie Wyborczej". Na ten temat Krasnodębski także wypowiada się krytycznie. Według niego to element kampanii przedwyborczej. Być może Tusk chce także, by, nieprzychylna ostatnio, "Wyborcza" zmieniła wobec rządu stanowisko.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?