Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złote euromyśli komentatorów

Ja? Felcyn
Ja? Felcyn
Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Paweł Nowak, "Dziennik Łódzki"
Martwicie się, że Euro 2008 już za nami? Żal Wam tylu emocji, wrażeń i chwil triumfów (niestety, nie polskich)? Głowa do góry, dla wszystkich przygotowaliśmy coś specjalnego. Oto najlepsze wypowiedzi komentatorów w pigułce.

W opinii wielu kibiców komentatorzy Polsatu należą do polskiej czołówki w swoim fachu. Okazuje się jednak, że również oni pod wpływem emocji mówią niezwykle ciekawie, często tworząc zabawne konstrukcje językowe. W zależności od ich tematyki i treści podzieliliśmy zebrane podczas transmisji cytaty na różne kategorie.

Pierwsza z nich to Malownicze Opisy. Skąd się one wzięły? Cóż, wydaje się, że z chęci urozmaicenia sprawozdania sportowego. Sztandarowym przykładem na to jest choćby Paweł Wójcik, który drużynę Turcji opisał jako "drużynę półksiężyca i gwiazdy". Ciekawe czy wie, iż zastosował środek stylistyczny zwany peryfrazą – czyli omówieniem. Zamiast prostej nazwy kraju nawiązał do jego flagi, na której właśnie półksiężyc i gwiazda widnieją. Zatem, być może całkiem nieświadomie, użył sformułowania, jakiego nie powstydziłby się niejeden poeta.

Poeta mógłby znaleźć wspólny język również z Romanem Kołtoniem, zwrot "pomarańczowa rozpacz" nie musi przecież oznaczać tylko porażki Holendrów z Rosjanami. Co jeszcze potrafią komentatorzy Euro? Sprawdźcie sami. I pamiętajcie – to dopiero początek.

Malownicze Opisy
"Już są w katakumbach stadionu Tivoli" – Mateusz Borek
"Wytrącony chyba troszeczkę z obiegu Semshov" – Mateusz Borek
"Senderos cały zielony" – Przemysław Pełka
"Wyglądali bardzo dobrze pod względem fizycznym" – Roman Kołtoń
"Ta dziura w środku boiska jest dosyć widoczna" – Piotr Świerczewski
"On ma taki charakterystyczny, króciutki drybling" – Roman Kołtoń (o Bastianie Schweinsteigerze)
"Myślę, że zmianę będziemy mieli wcześniej w drużynie półksiężyca i gwiazdy" – Paweł Wójcik
"Rustu Recber tworzący ten mur jak najlepszy architekt" – Paweł Wójcik
"Czy odegra piłkę do lepiej ustawionych
partnerów? Nie, zakopał się..." – Paweł Wójcik "Rosjanie byli aktywni w trzymaniu Holendrów za koszulki" – Roman Kołtoń
"Pomarańczowa rozpacz" – Roman Kołtoń

Jaka jest podstawowa różnica między sprawozdawcą telewizyjnym a radiowym? Cóż, ten drugi musi dużo mówić, bo słuchacze nie widzą tego, co dzieje się na boisku (słynne "szkoda, że państwo tego nie widzą"). Znacznie trudniej ma pracownik telewizji. Teoretycznie powinien jedynie uzupełniać swoimi uwagami przebieg meczu. Jednak nikt nie lubi ciszy w czasie relacji, dlatego komentatorzy Polsatu barwnie opisywali sytuację na murawie. Często okazywało się, że ich słowa są w gruncie rzeczy niepotrzebne. Ale bez nich nie byłoby tylu cytatów w kategorii Boiskowe Czynności.

Na przykład Roman Kołtoń potrafi stworzyć coś z niczego. W meczu z Chorwacją o Arturze Borucu powiedział jakże oczywiste ale i dosadne słowa: "on staje, on się nie kładzie, on czeka". I kto teraz zdecyduje się podnieść głos, że bez komentatorów futbol na niczym by nie stracił?

Boiskowe czynności
"Oni wchodzili w nas jak w masło" – Zbigniew Boniek
"Przeciął to zagranie jak siekierą Hakan Balta" – Przemysław Pełka (komentator powoływał się na język turecki, w którym "balta" znaczy "siekiera")
"Teraz też dobrze myślał" – Roman Kołtoń
"Boruc bronił za siebie, za syna, za nas wszystkich" – Zbigniew Boniek
"Starają się szybko go kasować" – Zbigniew Boniek
"Napastnik zagrywał sam do siebie" – Roman Kołtoń
"On staje, on się nie kładzie, on czeka" – Roman Kołtoń
"Taki zakus w stylu Brucia Kowalczyka" – Mateusz Borek
"Morale buduje się samoistnie" – Mateusz Borek
"Przewiózł się na plecach gracza Fenerbahce Stambuł" – Paweł Wójcik
"Leciała ta piłka wzdłuż linii pola bramkowego. A właściwie wzdłuż linii bramkowej przez pole bramkowe" – Roman Kołtoń
"Kolejna super-interwencja ściany zabezpieczającej futbol totalny Holandii" – Bożydar Iwanow (o Edwinie Van Der Sarze)
"Dobra centra na lewo" – Bożydar Iwanow
"Musi urodzić się w tym spotkaniu Arshavin" – Mateusz Borek
"Takie penetrujące podanie w pole karne Rosjan" – Mateusz Borek
"Za chwilę dowiemy się ile jeszcze będą cierpieć Rosjanie" – Mateusz Borek (w półfinałowym meczu z Hiszpanią)

Zdarza się, że po kilku emocjonujących akcjach tempo meczu spada a komentator ma dziwnie mało do roboty. Nuda. A nuda to najlepsza matka niecodziennych pomysłów, teorii i uwag. Po kolejnym nieudanym strzale głową gracza Chorwacji, Mateusz Borek podjął próbę znalezienia prawa rządzącego tym aspektem futbolu. Jego stwierdzenie o trafianiu kolegi piłką w głowę jest oczywiście w pewien sposób prawdziwe, ale też wywołuje uśmiech na twarzy kibica.

Z kolei w patetyczny ton uderzył Paweł Wójcik podczas spotkania Chorwacji z Turcją. Jego pełne powagi sformułowanie "czas się już dopełnia" mogło zwiastować co najmniej sąd ostateczny nad którymś ze szkoleniowców. A ostatecznie okazało się ponurą przepowiednią dla Slavena Bilicia i jego piłkarzy. Zapraszamy do kategorii Wielkie Odkrycia i Piłkarskie Prawdy.

Wielkie odkrycia i piłkarskie prawdy
"Warto pamiętać, że Senderos dwa lata temu na MŚ był dwa lata młodszy" – M. Borek
"Tak nie może grać Polska" – Roman Kołtoń
"Teoretycznie wystarczy dobrze trafić kolegę w głowę, ten ustawi głowę pod odpowiednim kątem i bramkarz nie ma szans" – Mateusz Borek
"Zwykle drużyna, która pierwsza strzeli bramkę wygrywa mecz" – Piotr Świerczewski
"Każdy faul w parterze jest zakończony faulem" – Marek Koźmiński
"Dlatego może nie gra dzisiaj Cesc Fabregas tylko Luis Aragones" – W. Kowalczyk
"Za moment okaże się, że jeszcze trzy minuty potrwa to spotkanie" – Paweł Wójcik
"Strzelili tak bramkę jak powinna zrobić to Rosja" – W. Kowalczyk (o grupowym meczu Hiszpania-Rosja)
"Dzisiaj się nie martwimy, że piłka nie zawsze jest sprawiedliwa" – Mateusz Borek (tuż po strzeleniu gola przez Rogera w meczu Polaków z Austriakami)
"Czas się już dopełnia" – Paweł Wójcik
"Xavi Hernandez – zwykle architekt, dzisiaj egzekutor" – Mateusz Borek
"Teraz to się wszystko nie zgrało w czasie i przestrzeni" – Mateusz Borek
"Hiszpanie zagrali pięknie jak zawsze, skutecznie jak nigdy" – Czesław Michniewicz
"Sędziowie włoscy zawsze byli dobrymi aktorami" – Zbigniew Boniek (o sędziowaniu w finale Roberto Rosettiego)
"Lepiej trzymać piłkę krótko i mądrze niż aniżeli długo i niemądrze" – Zbigniew Boniek

Komentatorzy sportowi powinni być obiektywni. Ale czy rzeczywiście są? W trakcie Euro pewnie mieliście czasem wrażenie, że ktoś danego piłkarza po prostu nie lubi. Albo uwielbia. Tomasz Włodarczyk wyraźnie nie do końca wierzył w talent skrzydłowego Portugalii, Ricardo Quaresmy. Roman Kołtoń nie doceniał gry Wojciecha Łobodzińskiego, choć nie była aż tak zła jak mu się wydawało. Wszyscy jednak zgodnie chwalili Artura Boruca – tutaj chyba i my nie mamy wątpliwości, że było za co. Czas na Sympatie i Antypatie.

Sympatie i antypatie
"Wykorzystał spryt, technikę, koordynację, wyłożył piłkę jak na tacy Villi i mamy 1:0" – M. Borek (o Fernando Torresie)
"Zbyt delikatnie na razie gra Ricardo Quaresma" – Tomasz Włodarczyk
"Na razie jakby gdzieś z głową w chmurach siedział Ricardo Quaresma" – Tomasz Włodarczyk
"W polskiej bramce stoi dzisiaj polski Superman Artur Boruc" – Mateusz Borek
"Austria – zero, Artur Boruc – zero" – Mateusz Borek
"Nie chcę się wywnętrzać nad Mariuszem Jopem, ale on jest kompletnie bez formy" – Roman Kołtoń
"Luis Aragones – no, wesołe jest życie staruszka" – Mateusz Borek
"Co robi Łobodziński na tym boisku?!" – Roman Kołtoń
"Polski król Artur znów nas musi ratować" – Roman Kołtoń
"Łobodziński, gdzie on w tym momencie był?!" – Roman Kołtoń

Teraz kategoria bez której żaden zbiór cytatów obejść się nie może – Piękny Jest Język Polski. Faktem jest, że większość zdań tu zgromadzonych mogła powstać przez nieuwagę. Jednak niektóre złożenia słów były celowe, co jedynie dodaje im smaczku. Wydawać by się mogło, że w tej dyscyplinie "brylować" będzie Wojciech Kowalczyk, eks-piłkarz słynący z braku wykształcenia. Mimo to okazało się, że wcale nie jest osamotniony, często nawet inni go przewyższali. Ale to właśnie jego stwierdzenie o "słusznej racji" ma chyba najwięcej uroku.

Piękny jest język polski
"Taka gra może się zemścić na Sergio Ramosu" – W. Kowalczyk
"Trener Guus Hiddink miał słuszną rację" – W. Kowalczyk
"Chciał zachować się altruistycznie" – M. Borek
"Dysponuje bardzo dobrym, soczystym, czystym uderzeniem" – M. Borek
"Gorący i zarazem chłodny komentarz Piotra Świerczewskiego" – Roman Kołtoń
"Raz sędziowie karają żółtą kartką, raz nie..." – Roman Kołtoń
"To była taka żółta kartka odłożona" – Roman Kołtoń
"Można się spodziewać nie tyle zmian, ile przemeblowania w chorwackim składzie" – Paweł Wójcik
"Chorwaci rozczarowywują" – Paweł Wójcik
"Grają równo, suwerennie przez cały turniej" – Mateusz Borek (o Puyolu i Marchenie)

Wraz z rozwojem mistrzostw coraz milej słuchało się Zbigniewa Bońka. I to bynajmniej nie tylko dlatego, że na piłce się zna. Bardziej interesująca była płaszczyzna językowa tego, co mówi. A mówił w sposób niezwykły i niepowtarzalny – najciekawsze wypowiedzi zgromadziliśmy w specjalnym zbiorze Zibi, czyli Zbigniew Boniek przy mikrofonie. Uśmiechy gwarantowane, a samemu Zibiemu trzeba przyznać jedno, może selekcjonerem nie był najlepszym, ale bez niego transmisje Polsatu wiele by straciły.

Zibi, czyli Zbigniew Boniek przy mikrofonie
"Gdyby Ebi tu strzelił, byłoby po herbacie" – Zbigniew Boniek (o jednej z sytuacji w meczu Polska-Austria)
"Głowa dobrze myślała, ale za szybko" – Zbigniew Boniek
"Czuję bramkę w powietrzu" – Zbigniew Boniek
"To zawodnik, który widzi bramkę" – Zbigniew Boniek
"Zawodnik nic nie robi a biega, biega bezproduktywnie" – Zbigniew Boniek (o jednym z Włochów w meczu z Hiszpanią)
"Dość tak centralnie stanął przed Silvą" – Zbigniew Boniek
"Piłką można i uderzyć i zakręcić" – Zbigniew Boniek
"Jakby to tu wpadło to by była niezła zabawa" – Zbigniew Boniek
"Wszyscy stali na nogach" – Zbigniew Boniek
Na deser zostawiliśmy pięć wypowiedzi, które, moim zdaniem, są najlepszymi przykładami na piękno komentatorskiego fachu. Mamy nadzieję, że ich autorzy z radością zajmą pozycję w kategorii Absolutne Hity. Szczególne brawa należą się Pawłowi Wójcikowi, twórcy bardzo nietypowego stwierdzenia o jednym z piłkarzy w meczu Chorwacja-Turcja. Podczas jednego z rogów analizując przepychanki w polu karnym powiedział: "wzięty pod pachę troszeczkę znika". Interpretację tych słów pozostawiamy Wam, drodzy czytelnicy. Zauważyć tylko wypada, że gdyby Wójcik był politykiem, miałby zagwarantowany tytuł Srebrnoustego.

Absolutne hity
"Taka kolektywna mizeria" – Zbigniew Boniek (o Włochach w meczu z Hiszpanią)
"Wzięty pod pachę troszeczkę znika" – Paweł Wójcik
"O tym hiszpańskim małym grubasku też Wojtek trochę opowie" – Mateusz Borek (o jednym z członków sztabu szkoleniowego Hiszpanii)
"O ile mnie nie zwieje i mojej plazmy" – Czesław Michniewicz (podczas omawiania taktyki po półfinale Hiszpania-Rosja kiedy wiał mocny wiatr)
"Lepiej dwóch rannych niż jeden nieżywy" – Zbigniew Boniek

Osobną kwestią pozostają pewne nawyki poszczególnych komentatorów. Każdy z nich ma swoją rutynę i ulubione zwroty. Na przykład Mateusz Borek dziesiątki razy używał sformułowania "na desancie tylko..." – i tu padało nazwisko piłkarza. W ten sposób przedstawiał kto znajduje się z przodu, w ataku, podczas gdy reszta graczy broniła się przed atakiem przeciwnika. Nawiązanie do terminologii wojskowej ciekawe i na pewno wybijające komentarz z rutyny.

Innym powiedzeniem Borka były "stykowe piłki". W tym przypadku chodziło o piłki górne lub niedokładnie dograne, takie, o które walczą zawodnicy obu drużyn. Domyślilibyście się bez obrazu video? Bo my chyba jednak nie.

Częsty partner Borka przy mikrofonie, Roman Kołtoń, uwielbia słowo "niesamowity". Nieraz słyszeliśmy o "niesamowitym graczu", o "niesamowitej sytuacji" itp. Co ciekawe, również Borek raz w ten sposób skonstruował swoją wypowiedź – mówiąc o "niesamowitej zmianie". Cóż, najwyraźniej "kto z kim przestaje takim się staje".

Był też, rzecz jasna, Zbigniew Boniek, który i w tej kwestii miał swoją specjalność. Przy każdym spalonym zwykł mawiać, że gracz został "wyłowiony przez asystenta na pozycji spalonej". Poza tym rozemocjonowany wydarzeniami na boisku zwykł mawiać wprost do piłkarzy: "podaj tu szeroko na skrzydło", "wstajemy panie Torres" czy "miałeś to mocniej, kolego, podać".

Na sam koniec pozostał Bożydar Iwanow, częściej w studiu niż na stadionie, ale też mający swoją słabość. Słabość do zwrotów obcojęzycznych. Podczas półfinału słyszeliśmy: "Zobaczymy ten agresywny power fussball". To sformułowanie może zupełnie nie razi, ale nazywanie reklam "commercial breakiem" było chyba już lekką przesadą. W końcu oglądaliśmy mistrzostwa w polskiej stacji, więc język polski byłby dla ucha zdecydowanie milszy.

Podsumowanie? Cóż, każdemu zostawiamy otwartą furtkę do rozważań. Jednych takie błędy i lapsusy mogą razić, innym się spodobają. Zdaniem autora tego tekstu komentatorzy Polsatu pokazali jednak klasę. Para Iwanow-Kołtoń często nie dała się złapać za język podczas trwania całej połowy spotkania! Poza tym, może dzięki temu artykułowi niektórzy z Was będą za te parę miesięcy pamiętać nie tylko porażki Polaków i zwycięstwo Hiszpanów, ale również postaci telewizyjnych komentatorów. I pamiętajmy, że bez takich językowych wpadek Dariusz Szpakowski nigdy nie zdobyłby obecnej popularności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto