Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł autor W24 - Bogusław Sielecki

snaj
snaj
Bogusław Sielecki lato 2009 roku.
Bogusław Sielecki lato 2009 roku.
Bogusław Sielecki, autor Wiadomości24.pl zmarł nagle 3 lipca 2010 roku. Pogrzeb odbędzie się 7 lipca, o godz. 9 w Mikołowie.

Całkiem niedawno obchodziliśmy czwarte urodziny Wiadomości24.pl. Podczas tych czterech lat, przez serwis przewinęły się setki piszących osób. W tak wielkiej zbiorowości odnajdowały się osoby, które połączyły wspólne zainteresowania, pasje, wartości. Światłem intelektualnym rozbłyskiwały gwiazdy, z czasem -bywało- traciły blask lub zapalały się na innego portalu niebie.

Zawiązywały się przyjaźnie osobiste i wirtualne; doświadczyłam ich obu postaci. Jednego mojego wirtualnego przyjaciela, Bogusia Sieleckiego, pragnę tu wspomnieć.

Z naszym serwisem związał się w sierpniu 2008 roku, publikując artykuł pt. „Byłem ubekiem, nie wstydzę się tego”. Dla użytkowników – niebywały szok. Jak dotąd, w sytuacji napiętnowania osób związanych z aparatem poprzedniego systemu, nikt tu nie ośmielił się na takie wyznanie wprost. Na jego głowę posypały się gromy, wdeptywano go w ziemię.

Społeczność nie przyjmowała do wiadomości, że i w takiej instytucji mogli funkcjonować przyzwoici ludzie. Rozgoryczony faktem, że jego publiczna spowiedź nie skłoniła dyskutantów do refleksji, natomiast sprowokowała ataki agresji, starał się uwiarygodniać siebie prywatną korespondencją.

Niestety, stygmat „ubeka” trwale zapisał się w umysłach DO. Nie szczędzono mu epitetów obrażających godność człowieka. Jego, pisane piękną polszczyzną, zaprawione gorzką ironią felietony, przedstawiały paradoksy polskiej rzeczywistości do bólu prawdziwie.

Z dorobkiem 125 materiałów stworzonych dla naszego serwisu, zniechęcony panującą w pewnym momencie niesympatyczną atmosferą wśród userów, rozpoczął współpracę z portalem www.sadurski.com i równocześnie jako członek zespołu redakcyjnego w serwisie www.kronikarz.pl.

Regularnie korespondując poznawaliśmy się. Jestem jedną z osób, która miała honor cieszyć się jego przyjaźnią. Powierzaliśmy sobie sprawy osobiste, cieszyliśmy się radościami, smuciliśmy troskami, wspierali nawzajem radą i dobrym słowem.

We wspomnianym wcześniej artykule pisał o sobie „ Wychowany byłem w umiłowaniu ojczyzny jako wartości najwyższej, ponad wszystkimi podziałami politycznymi. Zaszczepiono mi uczciwość, obrzydzenie do prywaty, szacunek dla wszystkich ludzi bez względu na pochodzenie, kolor skóry, czy wyznanie”.

Bogusław był szlachetnym i życzliwym człowiekiem, prawdziwym przyjacielem. Z mojej z nim korespondencji i rozmów telefonicznych wynoszę przekonanie, że w zgodzie z tymi wartościami żył.

Żegnaj Bogusiu, takim będziemy Cię pamiętać!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ogólnopolski Zjazd Krystyn w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto