Środowa sesja plenarna Parlamentu Europejskiego rozpoczęła się od prezentacji programu prezydencji belgijskiej. Premier Belgii, Yves Leterme, zaczynając swoje przemówienie, pogratulował Holandii zwycięstwa w półfinałach i powiedział:
- Europa stworzyła dobrobyt bez precedensu, ale nie byłoby to możliwe bez wiary w siebie, wiary w zwycięstwo i woli walki. W świecie, w którym obowiązuje zasada "Panta rei" (wszystko się zmienia; wszystko płynie) trzeba stawiać czoła wielu wyzwaniom. Bez wiary w siebie i woli walki nie jest to możliwe.
Główne cele jakie stawia sobie prezydencja belgijska sprowadzają się do pięciu priorytetów. Pierwszym z nich jest dążenie do trwałego i zrównoważonego rozwoju gospodarczego, który pozwoli zachować wiarygodność Europy w świecie. Leterme podkreślił, iż gospodarkę buduje nie tylko sektor usług, ale przede wszystkim przemysł, tworząc nowe miejsca pracy i wysokiej jakości produkty. Leterme deklarował konieczność wspólnej polityki przemysłowej państw członkowskich w takich inicjatywach jak TGW czy airbusy.
Wzrost gospodarczy jest nierozerwalnie związany z wzmocnieniem spójności społecznej, bo przecież gospodarka to ludzie. To drugi z priorytetów prezydencji belgijskiej. Premier Belgii deklarował walkę z ubóstwem i bezrobociem oraz stwarzanie równych szans.
Trzeci priorytet dotyczył konieczności wprowadzania nowych technologii, innowacji i rozwiązań ekologicznych w przemyśle. To z kolei w znacznym stopniu przyczyni się do ochrony klimatu i środowiska. Leterme powiedział, że szczyt klimatyczny w Kopenhadze (grudzień 2009) nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.
- Europa nie mówiła tam [w Kopehadze - przyp. autora] jednym głosem - krótko podsumował Leterme i wyraził nadzieję, iż spotkanie, planowane na grudzień tego roku, zaowocuje praktycznymi rozwiązaniami, możliwymi do zastosowania w przemyśle.
Bezpieczeństwo obywateli stanowi czwarty cel prezydencji belgijskiej. Premier Belgii podkreślił, iż pierwsze, poważne kroki zostały już poczynione w tym zakresie. Porozumienie SWIFT o ochronie i transferze danych bankowych i osobowych, zawarte pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi jest niezbędne w walce z terroryzmem. Leterme deklarował kontynuację, jak dotąd, silnej polityki pozyskiwania materiałów dowodowych, która przyczynia się identyfikacji i przeciwdziałania zagrożeniom ze strony antyterrorystów.
Premier Belgii, Yves Leterme, powiedział, że Europa z zewnątrz wygląda jak kraj ludzi szczęśliwych. Unia Europejska jest bardzo atrakcyjna i przyciąga ludzi z innych kontynentów, którzy chcą tu realizować skromne marzenie o cudzie spokojnego i dostatniego życia. Podkreślił też, że nie można zapominać o antyterrorystach, czyli ludziach, którzy mają zupełnie inne zamiary. Według Yves Leterme's, w sprawie polityki antyterrorystycznej Unia Europejska powinna mówić jednym głosem, a nawet jednymi ustami.
Piąty priorytet dotyczy aktywnego działania Unii Europejskiej na scenie międzynarodowej. Wśród podanych przykładów, Leterme wymienił, m.in.: dalsze negocjacje akcesyjne (np. z Macedonią), współpracę i pomoc humanitarną w sytuacjach zagrożenia, walkę z rozprzestrzenianiem się energii jądrowej czy wspólną walkę ze zmianami klimatycznymi.
- Belgia jest pierwszym krajem, którego prezydencja przypada na okres, w którym w pełni obowiązuje Traktat Lizboński. Będziemy się w trzymać ducha i litery tego dokumentu. Postaramy się też nawiązać do dobrych osiągnięć prezydencji hiszpańskiej- powiedział Yves Leterme kończąc swoje przemówienie.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?