Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaleziono trotyl na wraku tupolewa. W mediach wrze, Miller milczy

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
PRSteam.net, CC 2.5
Według "Rzeczpospolitej" biegli, którzy niedawno ponownie badali wrak Tupolewa, znaleźli na nim ślady materiałów wybuchowych: niktrogliceryny oraz trotylu.

"Bardzo szybko ustalono, że na poszyciach około 30 foteli lotniczych oraz w części skrzydła zwanej śródpłaciem znajdują się liczne ślady trotylu oraz nitrogliceryny stanowiących podstawowe materiały do konstruowania środków wybuchowych. Było ich tak dużo, że jedno z urządzeń uległo zepsuciu. Inne jednak potwierdziły obecność podejrzanych substancji"- czytamy w "Rzeczpospolitej" Dziennikarze twierdzą, że o tym odkryciu wie od kilku dni premier Donald Tusk. Premier został poinformowany przez prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. To właśnie prokurator generalny miał potwierdzić "Rzeczpospolitej" tę szokującą informację.

Dzisiaj w TVP rzecznik rządu Paweł Graś nazwał rewelacje "Rzepy" bulwersującą informacją. Polityk domaga się informacji od prokuratury w tej sprawie. Prokuratura zapowiedziała już, że przedstawi ją na konferencji prasowej, która odbędzie się dzisiaj popołudniu.

Warto przypomnieć, że Jerzy Miller twierdził, że zaraz po katastrofie wrak został przebadany przez polskich ekspertów i nie odnaleziono wówczas śladów po materiałach wybuchowych. Dzisiaj Miller nie chce komentować rewelacji "Rzeczpospolitej".

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto